Efektowny, a zarazem efektywny basket pokazali w Ostrowie Wielkopolskim koszykarze Znicza Basket Pruszków. Przyjezdni pokonali trzeci w tabeli BM SLAM Stal 81:70. O zwycięstwie podopiecznych Macieja Spychały zadecydowała ostatnia kwarta, wygrana przez przedostatnią ekipę w tabeli 24:13.
Pierwsza połowa nie zwiastowała nic złego dla ostrowian. Goście trzymali dystans punktowy, raz po raz wychodząc na prowadzenie, ale wydawało się, że wydarzenia na parkiecie kontrolują zawodnicy Stali. Po celnym rzucie trzypunktowym Marcina Dymały zrobiło się 44:35 dla „Stalówki”.
Gospodarze zamiast pójść za ciosem rozluźnili się i na przerwę zeszli tylko z trzema oczkami przewagi. Trzecia część gry była najbardziej wyrównanym fragmentem spotkania. Żaden z zespołów nie potrafił odskoczyć na większy dystans punktowy. Obu drużynom z dużym trudem przychodziło zdobywanie punktów. W Stali nieskutecznie grali zawodnicy obwodowi, przez co gospodarze powiększali swój dorobek głównie rzutami spod kosza.
Znicz również notował sporo strat oraz niecelnych rzutów. Efektownym trafieniem z połowy na koniec trzeciej kwarty popisał się jednak Michał Kwiatkowski, doprowadzając do remisu po 57.
Czwarta kwarta to pokaz niemocy Stali. Przez pierwszych 5 minut ostrowianie zdobyli zaledwie cztery punkty. Goście wykorzystali indolencję strzelecką ostrowian, odskakując na dziewięć punktów. Po celnym rzucie Łukasza Bonarka na trzy minuty przed końcem przewaga Znicza sięgnęła już trzynastu oczek.
„Stalówka” po udanych akcjach Adama Kaczmarzyka i rzucie dystansowym Wojciecha Szawarskiego zbliżyła się do rywali na sześć punktów. Nieudany rzut za trzy punkty Łukasza Olejnika na minutę przed końcem przekreślił jednak szansę na wyrównaną końcówkę.
Przyjezdni meczem w Ostrowie Wielkopolskim pokazali, że przedostatnie miejsce w tabeli zajmowali tylko chwilowo. Wydaję się, że zespół prowadzony przez Macieja Spychałę ma potencjał, by zaistnieć w fazie play-off. Najpierw jednak pruszkowianie muszą wygrać kilka spotkań, żeby w ogóle marzyć o czołowej ósemce. Z kolei Stal szansę do rehabilitacji przed własną publicznością będzie mieć 5 grudnia, kiedy do Ostrowa Wielkopolskiego przyjedzie wicelider z Kutna.
BM SLAM Stal Ostrów Wlkp. - Znicz Basket Pruszków 70:81 (19:24, 25:17, 13:16, 13:24)
Stal: Kaczmarzyk 14, Żurawski 13, Dymała 12, Chmielarz 10, Olejnik 7 , Szawarski 6 , Dębski 6, Szumełda-Krzycki 2, Kałowski 0, Zębski 0.
Znicz Basket: Suliński 15, Aleksandrowicz 14, Matuszewski 13, Kwiatkowski 12 , Bonarek 11, Szymański 10 , Pisarczyk 6 .
Zobacz także