BM SLAM Stal Ostrów Wielkopolski po dziewięciu spotkaniach niespodziewanie plasuję się w czubie pierwszoligowej tabeli. W sobotę ostrowscy koszykarze zmierzą się ze Zniczem Basket Pruszków, który w przeciwieństwie do „Stalówki” nie błyszczy w ostatnim czasie.
Stal w tym sezonie przegrała tylko dwukrotnie. Najpierw podopiecznych Mikołaja Czai pokonał zespół Śląska Wrocław, a później w hali przy ulicy Kusocińskiego drużyna z Ostrowa Wielkopolskiego musiała uznać wyższość Polonii Przemyśl. W kolejnych pojedynkach ostrowscy koszykarze jednak nie zawodzili. Przed tygodniem sprawili nie lada niespodziankę w Dąbrowie Górniczej, wygrywając po ciężkim boju z miejscowym MKS-em.
Co cieszy do dobrej formy po kontuzji zdaję się powracać Wojciech Szawarski. Doświadczony skrzydłowy w ostatnim spotkaniu zanotował 26 punktów i poprowadził Stal do zwycięstwa.
Sobotni mecz będzie szczególnym dla Marka Szumełdy-Krzyckiego, który jeszcze w poprzednim sezonie reprezentował barwy zespołu z Pruszkowa. Forma rozgrywającego „Stalówki” w ostatnich tygodniach również idzie w górę, dlatego możemy się spodziewać dobrego występu z jego strony również w sobotę.
Na drugim biegunie są zawodnicy z Pruszkowa, którzy w ostatnich czterech spotkaniach przegrywali. Znicz plasuje się obecnie na przedostatniej pozycji i nic nie zdaję się wskazywać na to, żeby poprawił swoją pozycję po następnej kolejce.
W zespole Znicza należy uważać na Michała Kwiatkowskiego, który jeszcze przed trzema tygodniami był zawodnikiem Kotwicy Kołobrzeg. Rozgrywający jeszcze przed kilkoma laty zapowiadał się na wyróżniającego się gracza na tej pozycji w Polsce. Od dwóch sezonów przestał się rozwijać, dlatego też wylądował na pierwszoligowych parkietach.
Początek spotkania zaplanowano na godzinę 18:30.
Zobacz także