Wysokie zwycięstwo nad AZS-em UŁ PŁ Łódź odnieśli w sobotni wieczór zawodnicy KPR Ostrovii. Pewna gra przez całe spotkanie pozwoliła wypracować ostrowianom 10 bramkową wygraną. Nareszcie dobre zawody w barwach biało-czerwonych rozegrał Mateusz Stupiński, który mecz zakończył z siedmioma trafieniami.
Tylko początek pojedynku należał do przyjezdnych, którzy na jedyne prowadzenie wyszli po trafieniu Martina Dankowskiego. Kolejne minuty należały dla Ostrovii. W 6 minucie po trafieniu Jakuba Tomczaka było 4:3.
Najlepszy moment spotkania gospodarze zanotowali, gdy grali w osłabieniu. Taka reakcja na tego typu wydarzenia na parkiecie nie zdarza się często. Łodzianie grając w przewadze stracili trzy bramki z rzędu i przegrywali 16:9.
Po przerwie ostrowianie nie zwalniali tempa, a bramkę Ostrovii zaczarował Filip Tarko. Bramkarz KPR pomiędzy 30 a 48 minutą stracił zaledwie cztery bramki. Recepty na dobrą grę Tarko nie mógł znaleźć nawet Bartosz Gościłowicz. Wicelider tabeli strzelców I ligi grupy B zakończył mecz z Ostrovią bez trafienia.
W 49 minucie przewaga gospodarzy sięgnęła już 12 bramek. Rozluźnienie w końcówce spowodowało, że przyjezdni rzucili trzy bramki z rzędu. Nie zmieniło to jednak wyniku spotkania i ogólnego obrazu gry.
Wydaję się, że łodzianie po dobrym początku rozgrywek mocno spuścili z tonu i po kilku kolejkach wrócą w dolne rejony tabeli. Z kolei Ostrovia dzięki sobotniej wygranej opuściła dolne rejony tabeli i awansowała na dziewiątą pozycję.
KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. - AZS UŁ PŁ Łódź 35:25 (19:13)
Ostrovia: Tarko, Adamczyk - Tomczak 9, Stupiński 7, Martyński 5, Wasilek 3, P.Dutkiewicz 2, Bielec 2, Piosik 1, Kierzek 1, Sobczak 1, K.Dutkiewicz 1, Gaze 1.
Karne: 3/3 Kary: 8 minut
AZS: Chmurski, Wężyk - Dankowski 5, Żuk 5, Morąg 4, Pieczyński 4, Trojanowski 2, Kiełbasiński 2, Stegliński 1, Urbański 1, Dybcio 1, Gościłowicz.
Karne: 1/3 Kary: 8 minut
Zobacz także