Zmarnowana szansa juniorów Stali

fot. Wojciech Tarchalski Mateusz Zębski był jednym z trzech punktujących zawodników Stali

Juniorzy starsi Stali Ostrów przegrali z ŁKS-em Łódź 54:65 w pierwszym spotkaniu turnieju finałowego mistrzostw Polski U20. Porażka w tym pojedynku znacznie utrudni wyjście z grupy podopiecznym Mikołaja Czai.

Przed rozpoczęciem turnieju wydawało się, że zwycięstwo na inaugurację może znacznie przybliżyć ostrowian do znalezienia się się w strefie medalowej. Wszystko dobrze układało się do przerwy. Koncertowo grał Krzysztof Spała. Ostrowski rozgrywający trafił sześć rzutów za trzy punkty i po pierwszej połowie miał na swoim koncie 21 punktów. Oprócz niego punktowali jednak tylko Mateusz Zębski i Mikołaj Spała.

Taki stan rzeczy utrzymał się do końca spotkania. Rozgrywający Stali nie trafiał już z dystansu, głównie dzięki lepszej obronie ŁKS-u, a wsparcia w ataku nie udzielili też koledzy. Ciężar gry próbował brać na swoje barki Mateusz Zębski, ale tego dnia nie był w najlepszej formie strzeleckiej.

W ekipie z Łodzi dobrą grą wyróżnił się Bartosz Bartoszewicz, który nie tylko zdobył 28 punktów, ale zebrał też 19 piłek z tablic. W sumie łodzianie mieli aż 51 zbiórek. Niski zespół Stali nie był w stanie przeciwstawić się ŁKS-owi zarówno na atakowanej jak i bronionej tablicy.

W czwartek ekipa Stali zagra z pierwszą drużyną Trefla Sopot. Nadmorska ekipa jest faworytem całych rozgrywek i o zwycięstwo będzie niezwykle ciężko. Druga porażka może jednak przekreślić definitywnie szansę na wyjście z grupy.

STAL OSTRÓW WLKP. - ŁKS ŁÓDŹ 54:65 (21:16, 15:17, 8:15, 10:17)

STAL: K. Spała 23, M. Spała 18, M. Zębski 13, Cebulski 0, Radzik 0, Marchewka 0, Nowacki 0.

ŁKS: Bartoszewicz 28, Leńczuk 15, Świt 10, Janowski 5, Wal 4, Kuczmera 2, Grodzki 1, Binkowski 0, Mazurowicz 0.