Sportowym hitem nadchodzącego weekendu będzie derbowy pojedynek w pierwszej lidze piłki ręcznej mężczyzn pomiędzy MKS-em Szczypiorno Kalisz a KPR Ostrovią. Oba zespoły zdają sobie sprawę z rangi pojedynku, dlatego też na parkiecie kibice mogą spodziewać się agresywnej gry i walki do ostatnich sekund spotkania. Początek w kaliskiej Arenie o 18:00.
Zespół Ostrovii to jak do tej pory jedno z największych rozczarowań pierwszoligowych rozgrywek. Ostrowska siódemka zdobyła w sześciu meczach zaledwie pięć punktów i plasuje się na odległym dziesiątym miejscu. Pierwszym trenerem KPR nie jest już Paweł Rusek, który po meczu z ASPR Zawadzkie zrezygnował ze swojej posady. Tymczasowym szkoleniowcem został Filip Orleański. Pod jego wodzą ostrowianie pokonali na własnym parkiecie SPR Control Process Tarnów. Jeśli Ostrovia w sobotę wywalczy kolejne dwa punkty, to Orleański poprowadzi biało-czerwonych co najmniej do końca pierwszej rundy.
Trzy oczka wyżej niż Ostrovia plasuje się zespół MKS-u Kalisz. Podopieczni Bruno Budrewicza mają na swoim koncie sześć oczek. Kaliszanie w bardzo dobry sposób rozpoczęli rozgrywki, wygrywając dwa pierwsze spotkanie. Później było już tylko gorzej, a dwie ostatnie potyczki zakończyły się porażkami rywala zza miedzy. Warto jednak dodać, że kaliska drużyna boryka się z kontuzjami. Trudno wskazać zawodnika, który nie miałby mniejszych lub większych problemów zdrowotnych. Urazy omijają natomiast najlepszego strzelca klubu z Kalisza Mariusza Kuśmierczyka (32 bramki).
Dodatkowego smaczku kalisko-ostrowskiej rywalizacji dodaje fakt, że w obu zespołach nie brakuje zawodników związanych z oboma klubami. Najwięcej do udowodnienia ostrowskim działaczom ma Maciej Nowakowski, który w przerwie między sezonami przeniósł się z Ostrowa Wielkopolskiego do Kalisza. Z kolei w Kaliszu niegdyś występowali bracia Dutkiewiczowie. Zarówno Krzysztof jak i Paweł zdobywają obecnie bramki dla Ostrovii.
Już przedsezonowy sparing pomiędzy Ostrovią i MKS-em pokazał, że na parkiecie można spodziewać się walki do ostatnich minut spotkania oraz agresywnej obrony z obu stron. Po słabym początku rozgrywek w wykonaniu Ostrovii trudno jest wskazać faworyta sobotniego starcia, co czyni derby Wielkopolski jeszcze ciekawszymi.
Do kaliskiej Areny wybiera się wielu fanów z Ostrowa Wielkopolskiego. Specjalnie dla nich organizatorzy spotkania przygotowali specjalny sektor A, z którego to będą mogli dopingować biało-czerwonych.
Zobacz także