Drużyna juniorów BM SLAM Stal Ostrów Wielkopolski wsparta trzema zawodnikami pierwszego zespołu uległa Wilkom Morskim Szczecin 68:88 w pierwszej rundzie rozgrywek Intermarche Basket Cup.
Decyzję o wysłaniu do Szczecina drugiej drużyny podjął trener Mikołaj Czaja wraz ze sztabem szkoleniowym. Pierwsza drużyna Stali została więc na własnych obiektach i przygotowywała się w optymalny sposób do spotkania z Polonią Przemyśl.
W długą podróż wraz z juniorami wybrali się Mikołaj Spała, Adam Kaczmarzyk i Kamil Sierański. Najlepiej z całej trójki zaprezentował się niespodziewanie najmłodszy Spała, który był liderem zespołu i pokazał trenerowi swoją przydatność do zespołu.
Gospodarze środowego pojedynku dominowali na parkiecie od pierwszych minut spotkania, zapewniając sobie bezpieczną przewagę do końca pierwszej połowy. W drugich dwudziestu minutach ostrowianie zmniejszyli nieco stratę do rywala, ale w tym składzie personalnym nie było ich stać na więcej.
Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie „Stalówka” doszła do finału rozgrywek o Puchar Polskiego Związku Koszykówki. W tym roku doszło do reorganizacji Pucharu Polski, w którym występują zespoły od III ligi do Ekstraklasy. Pierwsza runda pozbawiona jednak była drużyn z Tauron Basket Ligi.
Szansa na kilka emocjonujących spotkań w hali przy ulicy Kusocińskiego została więc zaprzepaszczona. Mając w pamięci ubiegłoroczny turniej Final Four fani mogą mieć żal o tego typu decyzję zwłaszcza, że ceny karnetów nie należały w tym sezonie do najtańszych.
KING WILKI MORSKIE Szczecin - BM SLAM STAL Ostrów Wielkopolski 88:68 (25:13, 29:17, 15:16, 19:22)
Wilki Morskie: Stopierzyński 26, Uleryk 14, Bojko 13, Kowalczuk 8, Milczyński 7, Hamdaoui 6, Adamkiewicz 6, Stokłosa 4, Kujawski 4, Nowacki 0, Wojdyr 0.
Stal: Spała 21, Kaczmarzyk 19, Sierański 11, Klimek 4, Cebulski 4, Łęcki 4, Gil 3, Zydorowicz 2, Snela 0, Roszak 0.
Zobacz także