Seniorzy Ostrovii mają za sobą trudne wyjazdowe spotkanie w Piekarach Śląskich. Wierzą, że ten mecz był przełomowy i w najbliższych tygodniach będą pieli się w górę tabeli.
Przypomnijmy, że mecz z Olimpią zakończył się remisem 26:26. W 36 minucie biało-czerwoni prowadzili już nawet 18:10. - Nie powinniśmy roztrwonić takiej przewagi. Zespół z Piekar Śląskich się odrodził. Mieliśmy długi przestój co znaczy jeszcze o naszych słabościach - mówi Andrzej Wasilek, gracz ostrowskiej drużyny.
Końcówka sobotniego spotkania była niezwykle nerwowa i emocjonująca. Ostrovia mogła nawet je przegrać. - Przeciwnicy posiadali piłkę w ostatnich sekundach meczu i mogli rzucić zwycięską bramkę. Wtedy graliśmy w osłabieniu. Ostatecznie zakończyło się szczęśliwie - mówi zdobywca 9 bramek w Piekarach Śląskich.
Zobacz także