Zespół KPR Ostrovia jest w zaawansowanej fazie przygotowań do nowego sezonu. Ostrowianie ciężko pracowali w minionym tygodniu.
Podopieczni trenerów Pawła Ruska i Filipa Orleańskiego przez 8 dni przebywali na zgrupowaniu w Czaplinku. - W pierwszych dniach zajęcia odbywały się na hali,następnie mieliśmy także treningi w terenie. Wszystkie założenia, które sobie nakreśliliśmy przed obozem zostały zrealizowane w stu procentach - mówi Rusek. Na obozie zabrakło tylko Pawła Dutkiewicza, który znalazł nową pracę i nie dostał urlopu na wyjazd.
Na obozie w Czaplinku biało-czerwoni ładowali akumulatory na cały sezon. - Obóz był bardzo ciężki pod względem fizycznym. Efekty były widoczne na turnieju w Kaliszu, gdzie biegowo nie odstawaliśmy od przeciwników. Na obecną chwilę zmęczenie po obozie schodzi - mówi Piotr Bielec, skrzydłowy KPR Ostrovia.
W ostatnią sobotę ostrowska drużyna zagrała na turnieju w Kaliszu. Tam jak wiemy uległa miejscowemu MKS-owi oraz Kar-do Gdynia. - Po tak ciężkiej pracy, którą wykonaliśmy na obozie mogę być zadowolonym z tych dwóch sparingów. Chłopacy otrzymali określone zadania do zrealizowania na boisku. Zostały one wypełnione, może nie w stu procentach, ale w osiemdziesięciu. Na pewno zmęczenie po obozie dawało znać o sobie. Po takich ciężkich treningach brakowało świeżości, a po drugie w naszym cyklu przygotowań nie mamy jeszcze opracowanego ataku pozycyjnego - mówi Paweł Rusek.
Szkoleniowiec ostrowskiej drużyny poinformował także o dalszych planach w okresie przygotowawczym. Do rozpoczęcia sezonu biało-czerwoni będą trenowali już w Ostrowie i rozgrywali mecze kontrolne. W najbliższą sobotę KPR Ostrovia wyjedzie na turniej do Leszna. Następnie we wtorek zagra sparing w Poznaniu z tamtejszym Grunwaldem. Ostatnim sprawdzianem formy dla ostrowian będzie turniej w hali Gimnazjum nr 4 zaplanowany na 8 września. Aktualnie trwa kompletowanie jego uczestników.
Zobacz także