Centra Ostrów powróciła na zwycięską drogę i co najważniejsze do zdrowia powrócił już najlepszy snajper tej drużyny w poprzednich sezonach.
Mowa o Tomaszu Adamczyku, który w ostatnich tygodniach zmagał się z urazem stawu skokowego. Pojawił się w 76 minucie na boisku w wyjazdowym meczu z Płomykiem Koźminiec. Wtedy losy spotkania były już rozstrzygnięte, a jego koledzy zaaplikowali rywalom trzy bramki - wszystkie do przerwy. Pierwszy do siatki w Koźmińcu w 3 minucie głową trafił Tomasz Ulichnowski. W 16 minucie na 2:0 podwyższył Grzegorz Korecki a rezultat 20 minut później ustalił Dmytro Polanowski. Dla Ukraińca to pierwszy gol w barwach Centry.
Ostrowski zespół w starciu z Płomykiem zachował czyste konto, bowiem kilkoma udanymi interwencjami popisał się Krystian Anioł. Dotychczasowy drugi golkiper Centry zastępował kontuzjowanego Alana Filipiaka.
Po pięciu kolejkach IV ligi grupy południowej Centra ma na swoim koncie 13 punktów i zajmuje drugie miejsce w tabeli. Lepszym bilansem bramkowym podopiecznych Marka Wojtasiaka wyprzedza Dąbroczanka Pępowo.
Płomyk Koźminiec - Centra Ostrów 0:3 (0:3)
Bramki:
0:1 Tomasz Ulichnowski (6’)
0:2 Grzegorz Korecki (16’)
0:3 Polanowski (45’)
Centra: Anioł - Adamiak, Piróg, Jagodziński, Kościuk, Matuszak, Kubera (81’ Dolny), Ulichnowski (76’ Adamczyk), Pacyński, Polanowski, Korecki.
Zobacz także