Do śmiertelnego wypadku doszło dziś w podostrowskim Antoninie. Samochód cięzarowy jadący od strony Ostrzeszowa zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie uderzył w jadący z naprzeciwka cementowóz. W zdarzeniu zginął 26-letni kierowca cementowozu.
Do tragedii doszło po godzinie 12 w poniedziałek, kiedy to kierujący pojazdem marki Mercedes 60-latek z Wrocławia najprawdopodobniej zasnął za kierownicą i gwałtownie znalazł się na lewym pasie jezdni. Spowodował w ten sposób zdrzenie z innym samochodem cięzarowym, który wpadł do pobliskiego rowu. Sprawca wypadku wyszedł z niego niemal bez szwanku, czego nie można powiedzieć o poszkodowanym, który poniósł śmierć na miejscu. Usuwanie skutków wypadku trwało ponad 9 godzin, az do wieczora i wymagało zastosowania specjalistycznego sprzętu, w tym ciężkich dzwigów zdolnych przemieścić uszkodzone pojazdy.
Tranzyt kierowany był objazdami, które prowadziły między innymi przez Dębnicę. Niektórzy kierowcy na własną rękę omijali miejsce zdarzenia drogą leśną.
Galeria
Zobacz także