Zaledwie 8 wyścigów udało się rozegrać żużlowcom z Ostrowa i Łodzi po tym jak zawody zostały przerwane ze względu na zły stan nawierzchni.
Z uwagi na niekorzystne prognozy w dzień meczowy, ostrowski tor został przykryty plandeką, która niekorzystnie wpłynęła na stan toru. W sobotni wieczór wszyscy zawodnicy mieli problemy z płynnym pokonywaniem okrążeń. Nawet poważny wypadek w biegu juniorskim nie wpłynął na władze, które podjęły decyzję o kontynuowaniu zawodów.
Zawodnicy zamiast skupić się na rywalizacji o ligowe punkty oraz widowisku musieli walczyć z torem. Praktycznie w każdym biegu żużlowcy dojeżdżali do mety na pół gazu. Mecz odbył się w fatalnych warunkach oraz bez sportowych emocji i ostatecznie zakończył się porażką gospodarzy w stosunku 21:26
Arged Malesa Ostrów Wielkopolski: 21
Zobacz także