W środowy wieczór Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski zagrała pierwszy mecz u siebie w ramach rozgrywek Basketball Champions League. Rywalem był zespół Hapoel z Jerozolimy. Przy pełnych trybunach z fantastycznym dopingiem swoich kibiców pokonała zespół gości odnosząc historyczne pierwsze zwycięstwo w Lidze Mistrzów.
Początek meczu nie był udany dla żółto-niebieskich. Szybko tracili punkty, a rywal odskoczył prowadząc 22:11 po pierwszej kwarcie. Gra stalówki dodatkowo osłabionej przez kontuzję Kuliga nie wróżyła za dobrze. Mimo to zespół pod wadzą trenera Igora Milicicia zdołał dogonić rywali jeszcze przed przerwą na 34:36. Druga połowa to już znacznie bardziej wyrównana gra, a warto wspomnieć, że w drużynie Hapoelu gra aż 3 byłych zawodników NBA (Anthony Bennett, Sean Kilpatrick i Thon Maker). Ostatnia 4. kwarta zaczęła się od udanej serii punktów 16:0 dla stalówki co rozbroiło rywali na tyle, że nie byli wstanie dogonić wyniku. Mecz zakończył się 76:65, rewanż w Jerozolimie 10 listopada.
Zobacz także