Oficjalnie powalczą o dziką kartę

Drużyna BM Węgiel Stali Ostrów Wielkopolski nie zdołała awansować do pierwszoligowych rozgrywek w sezonie 2011/2012. Porażka nie zniechęciła jednak włodarzy ostrowskiego klubu, którzy chcą powalczyć o dziką kartę uprawniającą do gry w pierwszej lidze. Przeciwni takiemu rozwiązaniu są kibice „Stalówki”.

Ostrowscy koszykarze najpierw przegrali rywalizację finałową ze Śląskiem Wrocław, a następnie nie zdołali wygrać turnieju barażowego, który był rozgrywany przy ulicy Kusocińskiego. Kosztem Stali i PWiK Piaseczno awansowała wówczas drużyna Astorii Bydgoszcz.

Przegrany awans na niwie sportowej spowodował, że jedyną szansą na występ w pierwszej lidze stało się wykupienie dzikiej karty. Jej koszt wynosi 80 tysięcy, ale do tej kwoty należy dorzucić również opłaty licencyjne, przez co koszt dzikiej karty wzrasta do blisko 100 tysięcy.

Jest już jednak zgoda na uzyskanie awansu na tej drodze ze strony sponsorów, którzy zobligowali się do pomocy w uzyskaniu dzikiej karty. Przeciwni takiemu działaniu są kibice ostrowskiej drużyny. Ekipa przygotowująca oprawy przy Kusocińskiego dała temu wyraz wywieszając przed siedzibą klubu transparent: „Tylko awans sportowy jest dla nas honorowy”.