Wojciech Szawarski, który doznał urazu w półfinałowym pojedynku z AZS-em AWF Katowice najprawdopodobniej straci początek sezonu 2012/2013. Popularny "Szawar" przechodzi obecnie rehabilitację po kontuzji zerwania więzadła w kolanie. Zawodnicy zazwyczaj wracają do treningów po tego typu urazach od trzech do czterech miesięcy.
Skrzydłowy ostrowskiej ekipy zdecydował się na nietypowy zabieg wszczepienia sztucznego więzadła. Operacja przebiegła jednak zadowalająco, a obecnie zawodnik jest pod stałym nadzorem wrocławskich lekarzy.
- Czuję się coraz lepiej. Od zabiegu minęły niecałe trzy tygodnie. Już się rehabilituję, tak jak zalecają mi lekarze. Jestem na co dzień we Wrocławiu, bo na to nalegali doktorzy, którzy prowadzili operację. Zresztą ja też chciałem, by oni na bieżąco doglądali rehabilitacji. Ci lekarze mają doświadczenie ze sportowcami, z tego typu urazami wiązadła krzyżowego. To nie jest przeszczep jak do tej pory bywało, a sztuczne wiązadło zostało wstawione mi w kolano - wyjaśnia Radiu Centrum, Wojciech Szawarski.
Doświadczonego koszykarza wiąże ze Stalą dwuletnia umowa, dlatego też kapitana "Stalówki" będziemy oglądać przy Kusocińskiego również w nadchodzącym sezonie.
Zobacz także