W czwartek, piątek oraz niedzielę odbyły się treningi punktowane z udziałem żużlowców ostrowskiej drużyny. Rywalami Ostrowian były drużyny z Wrocławia oraz Piły. Przesunięty ze środy na czwartek trening punktowany między Ostrovią Ostrów Wlkp a Spartą Wrocław był pierwszym poważniejszym sprawdzianem zawodników Ostrovii. Warto nadmienić, że drużyna z Wrocławia stawiła się w niemal najsilniejszym składzie, praktycznie oprócz kontuzjowanego Macieja Janowskiego na meczu stawili się: Vaclav Milik, Tai Woffinden, Szymon Woźniak, Tomasz Jędrzejak, Andrzej Lebiediew, Maksym Drabik, Oskar Bober oraz Damian Dróżdż. Gospodarze wzmocnieni gościnnie Mateuszem Szczepaniakiem zaprezentowali się w krajowym zestawieniu w skład którego wchodzili: Zbigniew Suchecki, Łukasz Sówka, Patryk Dolny, Kamil Brzozowski, Maksymilian Bogdanowicz oraz Jędrzej Zając.
Przebieg spotkania był bardzo jednostronny a Ostrowianom bardzo trudno było nawiązać równorzędną walkę z mocnym rywalem ekstraligowym. Przypomnijmy że wrocławianie ścigają się o 2 klasy rozgrywkowe wyżej niż tutejsza Ostrovia dlatego wynik spotkania zakończył się prawie 50-punktową przewagą gości. (22:68)
1. Vaclaw MIlik 3,3,1,3
2. Szymon Woźniak 2*,2*,3,2*
3. Tai Woffinden 2*,3,3,3,2*
4. Andrzej Lebiediew 3,1,1,3
5. Tomasz Jędrzejak 3,2*,3,2*
6. Maksym Drabik 3,3,2*,3
7. Oskar Bober 2*,1,1*
8. Damian Dróżdż 1,2
9. Zbigniew Suchecki 1,1,2,0,1
10. Łukasz Sówka 0,0,0,1,0
11. Kamil Brzozowski 1,0,2,1,3
12. Mateusz Szczepaniak 0,1,0,1
13. Patryk Dolny 2,2,2,0,d
14. Jędrzej Zając d,0,0
15 Maksymilian Bogdanowicz 1,0,0
O wiele lepsze wrażenie pozostawili po sobie żużlowcy Ostrovii w starciu z pierwszoligową Polonią Piła ulegając jej 44:46. Miejsce gościnnie występującego w barwach Ostrovii Mateusza Szczepaniaka zajął obcokrajowiec Ostrovii - Adam Ellis. Anglik w pierwszym swoim starcie pokazał, że może stać się dość nieoczekiwanie bardzo mocnym punktem Ostrowian wygrywając wyścig z liderem pilskiej Polonii - Michałem Szczepaniakiem. Warto dodać, iż Ellis dopiero na dystansie w pięknym stylu poradził sobie z rywalem, a w kolejnych swoich biegach imponował stylem i walecznością.
Bardzo pechowy występ zaliczył Michał Szczepaniak, który w pierwszym swoim starcie zaliczył niebezpiecznie wyglądający upadek. Lekarze orzekli podejrzenie złamania obojczyka oraz wybity bark po czym zawodnik został odwieziony do szpitala.
Ładne ściganie kibice mogli podziwiać w biegu 10 i 11 kiedy doszło do kilku efektownych mijanek. Najpierw ciekawą walkę zaprezentowali Patryk Dolny i Tomasz Gapiński a później Zbigniew Suchecki i Wadim Tarasienko. Z biegiem czasu ostrowianie zaczęli tracić przewagę, która momentami wynosiła nawet 12 punktów, ostatecznie ulegając gościom dwoma punktami.
1. Norbert Kościuch d,3,3,3,1
2. Wadim Tarasienko 1,1,2*,3,3
3. Michał Szczepaniak w,-,-,-
4. Adrian Cyfer 2,2,d,2*,2*
5. Tomasz Gapiński 2,3,2,3,3
6. Kacper Grzegorczyk 2,d,1,1,
7. Paweł Staniszewski 0,0,0,d
9. Łukasz Sówka 3,1,2*,0,0
10. Zbigniew Suchecki 2*,2,3,2,2
11. Patryk Dolny 1,0,3,2,1
12. Adam Ellis 3,2,1,1
13. Kamil Brzozowski 3,3,1
14. Dawid Kostecki 1,0
15. Jędrzej Zając 3,0,1
16. Maksymilian Bogdanowicz 1,1,0,0
Dwa dni później - w niedzielę na torze w Pile odbył się rewanż wyżej wymienionych drużyn. W ekipie gospodarzy miejsce kontuzjowanego Szczepaniaka zajął Australijczyk Brady Kurtz. Ostrowianie natomiast przyjechali w takim samym zestawieniu. Spotkanie zakończyło się wynikiem 59:31.
9. Adrian Cyfer 2,2*,1,3,3
10. Brady Kurtz 1*,3,d,3,3
11. Norbert Kościuch 3,2*2*2*
12. Wadim Tarasienko 2*,3,3,2*
13. Tomasz Gapiński 2,3,2,2*,2*
14. Kacper Grzegorczyk 1,1,3
15. Paweł Staniszewski 2,1,u,u
1. Zbigniew Suchecki 3,1,1,w,2
2. Łukasz Sówka 0,0,2,0,1
3. Patryk Dolny 1,d,2*,1,1
4. Adam Ellis 0,3,3,0,0
5. Kamil Brzozowski 3,1,1,1
6. Maksymilian Bogdanowicz 3,1
7. Jędrzej Zając w,0
8. Dawid Kostecki 0,d
Wszystkie mecze sparingowe były pożytecznym sprawdzianem przed zbliżającym się sezonem. Zawodnicy Ostrovii mieli okazję sprawdzić się na tle nieco bardziej wymagających rywali z ekstra i pierwszej ligi. Mimo wysokich porażek kibice byli świadkami ciekawego ścigania. Cała drużyna pozostawiła po sobie pozytywne wrażenie, a języczkiem u wagi często stawały się występy Adama Ellisa, który imponował ambitną jazdą i dobrze wkomponował się w szeregi drużyny.
Zobacz także