W miniona sobotę, 23 stycznia, odbyły się uroczyste obchody 70. rocznicy wyzwolenia Ostrowa Wielkopolskiego spod okupacji hitlerowskiej. W obchodach wzięli udział przedstawiciele władz samorządowych, a także kombatanci, nauczyciele, młodzież szkolna, przedstawiciele służb mundurowych i organizacji społecznych. Wiązanki kwiatów złożono na mogile żołnierzy Armii Czerwonej, którzy polegli w walkach o wyzwolenie Ostrowa, a także pod tablicami pamięci na ostrowskim Rynku.
Złożenie kwiatów oraz zniczy na cmentarzu przy ulicy Limanowskiego, gdzie mieści się zbiorowa mogiła żołnierzy Armii Czerwonej, którzy polegli w walkach o wyzwolenie naszego miasta, rozpoczęło rocznicowe uroczystości. Wiązanki kwiatów złożyli przedstawiciele władz samorządowych, a także organizacji kombatanckich i służb mundurowych. Honorową wartę pełnili ostrowscy harcerze.
Uczestnicy uroczystości udali się na ostrowski Rynek, gdzie czekały już poczty sztandarowe z ostrowskich szkół. Odśpiewano hymn narodowy, a następnie głos zabrała Beata Klimek, prezydent Ostrowa Wielkopolskiego, która przypomniała o stratach poniesionych w czasie II wojny światowej przez nasze miasto.
Już w 1939 roku zebrano grupę zakładników stanowiących kwiat miejscowej inteligencji, a następnie zamordowano ich w Lasku Winiarskim pod Kaliszem. Byli wśród nich: burmistrz Stanisław Musielak, dyrektor szpitala miejskiego i jeden z przywódców Powstania Wielkopolskiego dr Aleksander Dubiski, dyrektor Gimnazjum Męskiego Adam Czechowski, dyrektor Komunalnej Kasy Oszczędności Jan Mieżyński, nauczyciele, lekarze, prawnicy, działacze społeczno â kulturalni i gospodarczy. Wielu innych wybitnych i znaczących ludzi oraz działaczy niepodległościowych â skazywano wyrokami specjalnych sądów na kary więzienia lub wywózki do obozów zagłady.
Prezydent miasta odniosła się także do współczesnej formy odczuwania patriotyzmu.
- Dziś obowiązkiem jest pamięć o naszej historii i ludziach, dzięki którym obecnie możemy cieszyć się wolnością i niepodległością. Właśnie ta pamięć jest w dzisiejszych czasach jedną z adekwatnych form współczesnego patriotyzmu. Patriotyzmu, który wcale nie musi kojarzyć się patosem. Dziś to kultywowanie pamięci historycznej, której z pokolenia na pokolenie stajemy się zbiorowymi depozytariuszami â powinno być definiowane jako obowiązek każdego z nas - mówiła Beata Klimek.
Po wysłuchaniu okolicznościowego przemówienia prezydenta miasta złożono kwiaty i znicze pod tablicami pamięci umieszczonymi na frontowej ścianie Ratusza. W ten sposób oddano cześć żołnierzom Armii Krajowej walczącym z okupantem podczas II wojny światowej oraz miejscowej ludności, która miała walny udział w oswobodzenia miasta. Następnie wspólnie odśpiewano Rotę.
Uroczystości zakończyły się spotkaniem prezydent miasta Beaty Klimek z kombatantami.
Zobacz także