Marcin Nowak ponownie będzie musiał odpocząć od żużla. W wyniku upadku podczas turnieju zaplecza kadry juniorów młody zawodnik doznał pęknięcia obojczyka. Z podobnym urazem wychowanek leszczyńskiej Unii zmagał się miesiąc wcześniej.
Nowak zapoznał się z nawierzchnią ostrowskiego toru po ostrym ataku Kamila Adamczewskiego, który doprowadził do jego upadku. Nie wiadomo jeszcze jak długo potrwa przerwa w startach zawodnika. Wydaję się jednak, że Nowakowi ciężko będzie wyleczyć się na dwumecz z Lubelskim Węglem KMŻ Lublin.
Zobacz także