Czas 28 sekund spędzony przez Mateusza Zębskiego pozwolił mu zostać bohaterem niedzielnego wieczora i wyprowadzić zespół BM Slam Stali na fotel lidera I ligi.
Ostrowski zespół walczył na parkiecie Miasta Szkła Krosno. To spotkanie można określić jako szlagier rundy rewanżowej. Praktycznie do 35 minuty mecz toczył się pod dyktando koszykarzy "Stalówki", którzy momentami prowadzili różnicą 11-12 punktów. W 36 minucie jednak gospodarze doprowadzili do stanu 69:69. Rezultat remisowy - 73:73 mieliśmy też po syrenie oznajmiającej koniec czwartej kwarty. O zwycięstwo decydowała więc dogrywka.
Stal rozpoczęła od zdobycia 4 punktów, ale w odpowiedzi Dariusz Oczkowicz trafił dwukrotnie z dystansu. MS objął prowadzenie i wydawało, że nie pozwoli już sobie go wyrwać. Trzeba wspomnieć, że w decydujących momentach pojedynku w ostrowskiej drużynie zabrakło Tomasza Andrzejewskiego, Adriana Sulińskiego i Tomasza Pisarczyka, którzy opuścili parkiet za 5 przewinień. Krośnianie mieli "oczka" zaliczki 22 sekund przed końcem dogrywki. Najpierw celnie rzucił Tomasz Ochońko, a po tym jak miejscowi zespuli swoją akcję i ułamki sekudn przed końcem celnym rzutem z dystansu popisał się wprowadzony na plac gry Mateusz Zębski. Wynik końcowy 87:86 na korzyść podopiecznych Mikołaja Czai !
Miasto Szkła Krosno - BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 86:87 po dogrywce (13:19, 21:20, 23:25, 16:9, d. 13:14)
Miasto Szkła: Oczkowicz 21, Pieloch 14, Baran 10, Salamonik 10, Wyka 9, Misiewicz 7, Parzych 7, Dłuski 4, Małgorzaciak 4.
Stal: Mroczek-Truskowski 24, Ochońko 19, Suliński 16, Pisarczyk 11, Adamczewski 5, Andrzejewski 5, Żurawski 4, Zębski 3, Milczyński 0.
Zobacz także