1. OSTROWWLKP.INFO
  2. Wiadomości
  3. Sport
  4. Żużel
  5. Typujemy VI kolejkę I ligi

Typujemy VI kolejkę I ligi

20/05/2012 11:23  |  Hubert Błaszczyk
Typujemy VI kolejkę I ligi
fot. Marcin Chabierski

Przed nami szósta kolejka spotkań w ramach rozgrywek pierwszej ligi na żużlu. W niedzielne popołudnie kibiców czekają trzy niezwykle ciekawe pojedynki. Najbardziej interesująco zapowiada się mecz w Łodzi, gdzie Orzeł podejmie GTŻ Grudziądz.


Hubert Błaszczyk - Ostrowwlkp.info


Orzeł Łódź - GTŻ Grudziądz 47:43
Nieznacznym faworytem tego meczu jest drużyna Orła Łódź. Łodzianie u siebie są naprawdę mocnym zespołem. Seniorzy GTŻ-u zwykli przywozić do mety sporą ilość punktów, ale zawodzą juniorzy. Nie sądzę, żeby miało się to odmienić w tym spotkaniu, bo bardzo silnym punktem gospodarzy jest Damian Adamczak. Również drugi z juniorów, Marcin Wawrzyniak może nawiązać równorzędną walkę Adrianem Osmólskim i Łukaszem Cyranem. Typuję minimalne zwycięstwo Orła, ale wynik powinien rozstrzygnąć się w biegach nominowanych.


Lechma Start Gniezno - ŻKS Ostrovia 52:38
Ostrowianie postawili u siebie twarde warunki wyżej notowanemu rywalowi. Z koli gnieźnianie na własnym torze nie są aż tacy mocni. W sobotę większość zawodników gospodarzy ostro trenowała w pierwszej stolicy Polski. Jeśli warunki pogodowe nie ulegną zmianie, to w niedzielę ujrzymy słynny gnieźnieński beton. Może to być jednak dodatkowe utrudnienie dla skandynawskich zawodników Startu, którzy zdecydowanie lepiej czują się na przyczepnej nawierzchni. W ekipie Ostrovii nie brakuje żużlowców, którzy dobrze startują, dlatego przy Wrzesińskiej powinniśmy obejrzeć ciekawe widowisko.


Lubelski Węgiel KMŻ Lublin - Lokomotiv Dagavpils 53:37
Gospodarze niedzielnego pojedynku są już mocno zdesperowani. Ich plany mocno pokrzyżowała pogoda i po pięciu kolejkach znajdują się na samym końcu ligowej stawki, bez żadnego zwycięstwa. Tak naprawdę lublinianie odjechali tylko trzy mecze, wszystkie w dodatku na wyjeździe. W niedzielę powinni odnieść pierwsze ligowe zwycięstwo. Goście wydają się z każdym meczem tracić nieco na wartości, zwłaszcza na wyjazdach, ale tak było zawsze z ekipą "Lokomotywy".


Dawid Bilski - SportoweFakty.pl, "Nasz Rynek"


Orzeł Łódź - GTŻ Grudziądz 45:45
Łódzka drużyna w obu spotkaniach na własnym torze rozbiła swoich rywali. Z faworyzowanym GTŻ-em już tak łatwo nie będzie. Nie oznacza że przekreślamy szanse Orła na niespodziankę. Po swojej stronie mają lepszych młodzieżowców.


Lechma Start Gniezno - ŻKS Ostrovia Ostrów 50:40
Podopieczni Michała Widery są rządni rewanżu za zwycięstwo odebrane im w ostatnich gonitwach na swoim torze. Jeśli szybko odczytają gnieźnieński tor i pojadą z takim zaangażowaniem to Start nie będzie miał łatwego zadania.

Lubelski Węgiel KMŻ - Lokomotiv Daugavpils 50:40
„Koziołki”wciąż bez wygranej ale przystąpią do meczu z nowym szkoleniowcem. Zawodnicy przed Marianem Wardzałą będą chcieli zrobić jak najlepsze wrażenie by zyskać jego zaufanie w kolejnych spotkaniach. Zespół z Daugavpils na pocieszenie zgarnie punkt bonusowy.


Damian Kokot - zks-ostrovia.pl, "Kurier Ostrowski"


Lechma Start Gniezno - ŻKS Ostrovia Ostrów 55:35
Bez wątpienia każdy inny wynik niż zwycięstwo gospodarzy uznane będzie za mega sensację. Ostrowianie stawili dzielny opór gnieźnianom na swoim torze, ale w rewanżu już tak kolorowo raczej nie będzie. Podopieczni Lecha Kędziory solidnie przygotowywali się do niedzielnego spotkania. Z informacji jakie napływały z Gniezna wywnioskować było można, że tor będzie przypominał beton. Jeżeli te słowa się potwierdzą to o wszystkim będzie decydował start, a mecz będzie bardzo nudny. Do ostrowskiego zespołu wraca Adrian Gomólski, dla którego może to być mecz o przyszłość.


Orzeł Łódź - GTŻ Grudziądz 48:42
Przed tygodniem łodzianie byli o włos od sprawienia niespodzianki. Niestety o wszystkim zadecydował bieg piętnasty, w którym lepsi okazali się grudziądzanie. Jednak przed rewanżem spokojniejsi mogą być zawodnicy Orła. Jeżeli byli w stanie stoczyć zacięty bój w Grudziądzu, to dlaczego mieliby oni nie wygrać na własnym torze. Kluczem do zwycięstwa będzie wyrównany skład oraz postawa juniorów. Można powiedzieć, że będzie to pierwszy trudny sprawdzian dla podopiecznych Roberta Kempińskiego.


Lubelski Węgiel KMŻ - Lokomotiv Daugavpils 60:30
Lublinianie mają nadzieję, że w końcu dane im będzie zainaugurować sezon na własnym torze. Będzie to już trzecie podejście. „Koziołki” zmieniły trenera, ale w mojej opinii jest to poważny błąd. Grzegorz Dzikowski nie był winny temu, że lublinianie przegrywają na wyjazdach. Miał on pecha, że nie dane mu było odjechać meczu na własnym torze. Rywal z Daugavpils jest mocny u siebie, a więc w Lublinie powinien przegrać.