Po raz drugi z rzędu mecz wyjazdowy rozgrywali piłkarze ręczni Ostrovii. Biało-czerwonym tym razem nie udało się przywieźć do Ostrowa dwóch punktów meczowych. Podopieczni trenera Witolda Rojka przegrali w Przemyślu różnicą trzech bramek.
Początek spotkania nie wskazywał na to, aby ostrowianie mieli tę potyczkę przegrać. Przyjezdni w pierwszych minutach wyszli na prowadzenie 7:1, a następnie nieznacznie je powiększyli w dalszej części pierwszej połowy. Końcówka należała do gospodarzy, którzy dostali wiatr w żagle, odrobili straty, po czym wyszli na prowadzenie, którego nie oddali już do końca. Na uwagę zasługuje bardzo dobry występ Jakuba Tomczaka. Ostrowianin rzucił aż dwanaście bramek.
Ostrovia, z dorobkiem 16 punktów, zajmuje aktualnie ósme miejsce w ligowej tabeli. Należy jednak dodać, że biało-czerwoni mają do rozegrania zaległy mecz z MTS-em Chrzanów.
Czuwaj Przemyśl - KPR Ostrovia Ostrów 39:36 (18:23)
Ostrovia: Tarko, Adamczyk - Galewski 7, Kierzek 1, Jedwabny 4, Dutkiewicz 3, Bałwas 2, Wojciechowski, Tomczak 12, Bielec 2, Pernak, Śliwiński 2, Klara 1, Staniek 2
Zobacz także