Podopieczni Witolda Rojka w sobotę, 13 grudnia przegrali pierwszy mecz na własnym parkiecie w sezonie 2014/2015. Szczypiorniści KPR Ostrovii walczący na co dzień w I-ligowej grupie B nie zatrzymali Olimpii Grodków, minimalnie ulegając rywalom 28:29. Biało-czerwoni na półmetku zmagań zanotowali 5 zwycięstw, 2 remisy i 6 porażek, mają na swoim koncie 12 punktów i plasują się na siódmej lokacie.
Mecz zamykający 2014 rok nie poszedł po myśli gospodarzy. Ostrowianie nie zwykle przegrywać na domowym obiekcie, ale w sobotę musieli uznać wyższość czwartej drużyny rozgrywek. Jeszcze 85 sekund przed zakończeniem meczu na tablicy wyników widniał remis po 27. Świetne wejście z ławki zanotował wówczas młody Mateusz Wojciechowski.
W końcówce pojedynku więcej krwi zachowali przyjezdni, którzy rzut karny zamienili na bramkę i pokonali rywali 29:28. Biało-czerwonym na nic zdało się 5 trafień Pawła Dutkiewicza.
KPR Ostrovia - Olimp Grodków 28:29 (13:15)
Ostrovia: Adamczyk, Tarko – P. Dutkiewicz 5, Tomczak 4, Staniek 4, Galewski 4, Bałwas 4, Kierzek 3, Klara 3, Wojciechowski 1, Czerwiński, Jaruzel, Pernak, Bielec.
Karne: 4/4 kary: 10 minut
Zobacz także