Bardzo dobrze na parkietach III ligi grupy wielkopolskiej radzą sobie siatkarze Salosu, którzy po pięciu kolejkach mają na swoim koncie komplet zwycięstw. W sobotę ostrowianie pokonali na wyjeździe Astrę Krotoszyn 3:1.
Tylko pierwszy set nie ułożył się po myśli podopiecznych Mariusza Nowaka i został przegrany do 21. Salos popełnił w nim dużą ilość błędów na zagrywce oraz w ataku. Te mankamenty zostały poprawione w kolejnych partach wygranych do 20, 17 i 18.
. W pierwszym secie Astra narzuciła swój styl gry. Ale jak już złapaliśmy wiatr w żagle to zagraliśmy najlepszy mecz w tym sezonie. I to cieszy, że z meczu gramy coraz lepiej. Cały zespół zasłużył na pochwałę szczególnie za grę obronną w polu, broniąc bardzo trudne zagrania dobrze w dzisiejszym dniu usposobionych zawodników naszych rywali - powiedział Mariusz Nowak, trener ostrowskiej drużyny.
Salos z dorobkiem 13 punktów zajmuje drugie miejsce w tabeli ze stratą jednego oczka do prowadzących Wilków Wilczym.
Astra Krotoszyn - SALOS Ostrów Wielkopolski 1:3 (25:21, 20:25, 17:25, 18:25)
Zobacz także