Z dobrej strony w niedzielne popołudnie zaprezentowali się piłkarze nożni Ostrovii 1909. Zespół prowadzony przez Piotra Konstanciaka w II turze rundy wstępnej Pucharu Polski wyeliminował drugoligowego Górnika Wałbrzych.
W szeregach biało-czerwonych nie wystąpili kontuzjowani Błażej Cyfert i Damian Czech. Na wysokości zadania stanęli ich zastępcy. W roli stopera zagrał Damian Błaszczyk, a na prawej stronie boiska pojawił się Grzegorz Wachowiak.
Pierwszą groźną akcję w tym spotkaniu odnotowaliśmy w 30 minucie. Na bramkę rywala uderzał Michał Giecz. Bramkarz Górnika odbił piłke i dopadł do niej Marek Szymanowski, który został sfaulowany przez przeciwnika w polu karnym. Uderzenie z 11. metrów pewnie na gola zamienił Michał Giecz. 4 minuty później rzut karny mieliśmy po drugiej stronie boiska. Do stanu 1:1 doprowadził Grzegorz Michalak.
Biało-czerwoni zaatakowali ponownie. W 40 minucie uderzał Tomasz Kempiński. Bramkarz wałbrzyskiej drużyny popełnił błąd i futbolówka wpadła do siatki! W odpowiedzi mieliśmy szczęście, bo piłka wylądowała na poprzeczce.
W 55 minucie oglądaliśmy trzeci rzut karny w tym meczu. Faulowany był Tomasz Kempiński. Sędzia ukarał za to zagranie Michała Łaskiego, gracza Górnika czerwoną kartką. Do wykonania karnego ponownie podszedł Michał Giecz, ale tym razem Damian Jaroszewski wybronił piłkę. Okazało się, że była to ostatnia interwencja bramkarza Górnika, który doznał urazu nogi. Jego miejsce zajął Patryk Janiczak.
Przy przewadze w polu zaznaczyła się jeszcze bardziej przewaga ostrowskiego zespołu. Groźnie uderzali Tomasz Kempiński i Michał Giecz, ale były to strzały minimalnie niecelnie.W 85 minucie ten drugi z prawej strony dorzucił piłkę w pole karne a tam świetnym strzałem głową do siatki skierował ją Marek Szymanowski. Biało-czerwoni prowadzili wtedy 3:1. Takim rezultatem ostatecznie zakończyło się spotkanie. To zasłużona wygrana Ostrovii 1909.
- Trochę zabrakło nam skuteczności bo wynik powinien być jeszcze lepszy. Byliśmy mocno zmobilizowani . 3:1 to chyba najniższy wymiar kary dla przeciwnika – powiedział Piotr Konstanciak.
Przygoda z Pucharem Polski trwa dalej. Już wiemy, że 13. sierpnia podopieczni Piotra Konstanciaka w I rundzie zagrają na własnym boisku z Puszczą Niepołomice.
Ostrovia 1909 - Górnik Wałbrzych 3:1 (2:1)
Bramki:
1:0 Michał Giecz (30’)
1:1 Grzegorz Michalask (34’)
2:1 Tomasz Kempiński (40’)
3:1 Marek Szymanowski (85’)
Ostrovia:
J.Reyer - Wachowiak (80’ Jędrzejak), Błaszczyk, D.Reyer, Krawczyk, Kaczmarek, Rusek, Michalski, Szymanowski (87’ Janoś), Giecz (90’ Sipurzyński), Kempiński.
Zobacz także
25/07/2014W wakacje przy szachownicy
25/07/2014Ostrovia 1909 ma nowego bramkarza
25/07/2014Uwaga! Burze z gradem
24/07/2014Odnowili piesze szlaki
24/07/20142. Finał Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów na żużlu
24/07/2014Przyłapany na kradzieży w supermarkecie
24/07/2014Co słychać w koszykarskiej Ostrovii? Kowalczyk trenerem
23/07/201410-metrowy autobus na kredyt
23/07/2014Za rejestrację pojazdu można płacić kartą
23/07/2014Zamiast pilnować placu okradał go
20/07/2014Centra zwycięzcą Memoriału Teodora Anioły
20/07/2014Ostrovia 1909 przeszła pierwszego rywala w Pucharze Polski
20/07/2014Pawlicki liderem IMŚJ! Przeciętny Porsing i pechowy Bellego
18/07/2014Kradł w supermarketach
18/07/2014Rowerowe patrole Straży Miejskiej
17/07/2014Tańczyli Zumbę na plaży
17/07/2014Porsing z jedynką - Bellego z piątką - startują finały IMŚJ
17/07/2014Błąd ludzki przyczyną wybuchu gazu w Jankowie