1. OSTROWWLKP.INFO
  2. Wiadomości
  3. Sport
  4. Piłka nożna
  5. Ostrovia 1909 w I rundzie Pucharu Polski

Ostrovia 1909 w I rundzie Pucharu Polski

27/07/2014 23:22  |  Dawid Bilski
Ostrovia 1909 w I rundzie Pucharu Polski
fot. Dawid Bilski

Z dobrej strony w niedzielne popołudnie zaprezentowali się piłkarze nożni Ostrovii 1909. Zespół prowadzony przez Piotra Konstanciaka w II turze rundy wstępnej Pucharu Polski wyeliminował drugoligowego Górnika Wałbrzych.


W szeregach biało-czerwonych nie wystąpili kontuzjowani Błażej Cyfert i Damian Czech. Na wysokości zadania stanęli ich zastępcy. W roli stopera zagrał Damian Błaszczyk, a na prawej stronie boiska pojawił się Grzegorz Wachowiak.


Pierwszą groźną akcję w tym spotkaniu odnotowaliśmy w 30 minucie. Na bramkę rywala uderzał Michał Giecz. Bramkarz Górnika odbił piłke i dopadł do niej Marek Szymanowski, który został sfaulowany przez przeciwnika w polu karnym. Uderzenie z 11. metrów pewnie na gola zamienił Michał Giecz. 4 minuty później rzut karny mieliśmy po drugiej stronie boiska. Do stanu 1:1 doprowadził Grzegorz Michalak.


Biało-czerwoni zaatakowali ponownie. W 40 minucie uderzał Tomasz Kempiński. Bramkarz wałbrzyskiej drużyny popełnił błąd i futbolówka wpadła do siatki! W odpowiedzi mieliśmy szczęście, bo piłka wylądowała na poprzeczce.


W 55 minucie oglądaliśmy trzeci rzut karny w tym meczu. Faulowany był Tomasz Kempiński. Sędzia ukarał za to zagranie Michała Łaskiego, gracza Górnika czerwoną kartką. Do wykonania karnego ponownie podszedł Michał Giecz, ale tym razem Damian Jaroszewski wybronił piłkę. Okazało się, że była to ostatnia interwencja bramkarza Górnika, który doznał urazu nogi. Jego miejsce zajął Patryk Janiczak.


Przy przewadze w polu zaznaczyła się jeszcze bardziej przewaga ostrowskiego zespołu. Groźnie uderzali Tomasz Kempiński i Michał Giecz, ale były to strzały minimalnie niecelnie.W 85 minucie ten drugi z prawej strony dorzucił piłkę w pole karne a tam świetnym strzałem głową do siatki skierował ją Marek Szymanowski. Biało-czerwoni prowadzili wtedy 3:1. Takim rezultatem ostatecznie zakończyło się spotkanie. To zasłużona wygrana Ostrovii 1909.


- Trochę zabrakło nam skuteczności bo wynik powinien być jeszcze lepszy. Byliśmy mocno zmobilizowani . 3:1 to chyba najniższy wymiar kary dla przeciwnika – powiedział Piotr Konstanciak.


Przygoda z Pucharem Polski trwa dalej. Już wiemy, że 13. sierpnia podopieczni Piotra Konstanciaka w I rundzie zagrają na własnym boisku z Puszczą Niepołomice.


Ostrovia 1909 - Górnik Wałbrzych 3:1 (2:1)
Bramki:

1:0 Michał Giecz (30’)
1:1 Grzegorz Michalask (34’)
2:1 Tomasz Kempiński (40’)
3:1 Marek Szymanowski (85’)


Ostrovia:
J.Reyer - Wachowiak (80’ Jędrzejak), Błaszczyk, D.Reyer, Krawczyk, Kaczmarek, Rusek, Michalski, Szymanowski (87’ Janoś), Giecz (90’ Sipurzyński), Kempiński.