1. OSTROWWLKP.INFO
  2. Wiadomości
  3. Sport
  4. Żużel
  5. Porsing nie ma wakacji

Porsing nie ma wakacji

04/07/2014 14:32  |  EA
Porsing nie ma wakacji

Nicklas Porsing nie ma przerwy wakacyjnej w rozgrywkach ligowych. Duńczyk, który urasta na drugiego lidera MDM Komputery ŻKS Ostrovia ma pracowity lipiec i początek startów w finałach IMŚJ. Ulubieniec ostrowskich kibiców przyznaje jednak, że dla niego bardzo ważna będzie jesień i walka o awans ze swoim polskim klubem.


Nicklas Porsing w poprzednim meczu ligowym zdobył swój pierwszy komplet 15 punktów w barwach ostrowskiego klubu. - To wspaniałe uczucie, tym bardziej, że jeździłem z pokiereszowanym kolanem, które ucierpiało podczas upadku w lidze duńskiej. Nie czułem się najlepiej, ale byłem szybki - wyjaśniał Duńczyk.


21-latek po przeciętnym początku sezonu rozkręca się z meczu na mecz i to nie tylko w lidze polskiej. Dobrze punktuje również w Anglii i Danii. - Mam napięty terminarz startów. Odpocząłem trochę po upadku w Danii, ale wracam już na pełne obroty. W Anglii nie mamy przerwy wakacyjnej. Wprowadzono ją w Polsce. W Danii jest też mniej ścigania, ale tak naprawdę dla mnie przerwa w lidze polskiej nic nie zmienia. Na wakacje czasu i tak nie ma. Od żużla może odpoczną kibice - przyznaje Nick.


Duńczyk powoli już myśli o rozpoczynającym się 19 lipca w Lonigo rywalizacji o tytuł mistrza świata juniorów. Nicklas Porsing w obecnej formie powinien być jednym z kandydatów do medali. - Moim zdaniem jest dwóch faworytów do tytułu mistrzowskiego. To Mikkel Michelsen oraz Piotr Pawlicki. A mój cel na finały IMŚJ? Toru w Lonigo nie lubię, więc pojadę tam, by stracić jak najmniej punktów. Jeśli zachowam szanse na miejsce w czołówce, to w Ostrowie postaram się odrobić trochę strat. Ostatni finał jest na torze w Pardubicach. Pamiętam go z zeszłorocznego finału DMŚJ. Niezbyt dobrze mi się tam jeździło. Nawierzchnia była zdradliwa, a tor jest niesamowicie długi - wyjaśnia Porsing.


MDM Komputery ŻKS Ostrovia jest na razie liderem PLŻ2, a sam Nicklas Porsing awansował na drugie miejsce wśród najskuteczniejszych żużlowców tej ligi za swojego kolegę klubowego, Petera Karlssona. – Pikej to super gość. Dobrze, że mamy go w drużynie. Najważniejsze mecze czekają nas jesienią. Musimy awansować. Innej myśli nie dopuszczam do siebie - kończy ulubieniec ostrowskich kibiców.