Kolejne zwycięstwo odnieśli piłkarze Ostrovii 1909 Ostrów. Podopeiczni Andrzeja Dziuby w sobotnie popołudnie pokonali na własnym stadionie 2:1 Spartę Konin. Zwycięstwo nie przyszło jednak łatwo. Do przerwy ostrowianie przegrywali 0:1.
Lider czwartoligowych rozgrywek przed spotkaniem ze Spartą miał nie najlepszą sytuację kadrową. Z powodu urazów w meczowej osiemnastce nie znaleźli się Krzysztof Gościniak i Damian Czech, a jeszcze w pierwszej połowie boisko opuścił Piotr Kasprzyk.
Kibice jedyną bramkę w pierwszej połowie obejrzeli po zamieszaniu w polu karnym Ostrovii. Najprzytomniej zachował się w nim Daniel Tylak, który swoim strzałem dał prowadzenie ekipie Sparty. Ostrovia mogła wyrównać, ale po najgroźniejszej akcji ostrowian piłka trafiła w poprzeczkę.
Po zmianie stron na boisku w 60 minucie pojawił się Adrian Dąbrowski. Rezerwowy Ostrovii był bohaterem spotkania. Zaledwie 5 minut po wejściu na murawę zdobył wyrównującą bramkę, a na dwadzieścia minut przed zakończeniem spotkania jego strzał dał trzy punkty Ostrovii.
Na sześć kolejek przed końcem rozgrywek przewaga Ostrovii nad drugim Płomykiem Koźminiec wynosi sześć punktów.
Ostrovia 1909 Ostrów - Sparta Konin 2:1 (0:1)
Bramki:
0:1 Daniel Tylak (30')
1:1 Adrian Dąbrowski (65')
2:1 Adrian Dąbrowski (70')
Ostrovia: Nowak - Kasprzyk (25' Świtała), Reyer, Szczepański (57' Majusiak), Szymczak (57' Dąbrowski), Oshikoya, Wojciechowski, Molka, Kempiński, Szymanowski, Wnuk (82' Czupryn)
Galeria
Zobacz także