Odzyskać fotel lidera – cel ostrowian na mecz na szczycie

Zwycięstwo różnicą więcej niż sześciu punktów - to cel żużlowców MDM Komputery ŻKS Ostrovia na niedzielny mecz na szczycie Polskiej 2. Ligi Żużlowej z KSM-em Krosno. Spotkanie zapowiada się arcyciekawie, bo Wilki to jak do tej pory największe pozytywne zaskoczenie tego sezonu w PLŻ2.

1 czerwca KSM Krosno wygrał na swoim torze z MDM Komputery ŻKS Ostrovia 48:42, będąc tym samym pierwszym pogromcą zespołu Grzegorza Dzikowskiego w tym sezonie. - Ta minimalna porażka żadnej ujmy nam nie przyniosła. Krosno na swoim torze jest bardzo mocne. W Ostrowie też spodziewam się walki, ale liczę, że nie tylko wygramy, ale i zdobędziemy punkt bonusowy - podkreśla trener MDM Komputery ŻKS Ostrovia.

W porównaniu z pierwszym meczem w obu zespołach zaszły jedynie kosmetyczne zmiany na poszczególnych pozycjach. Kadry obu drużyn na rewanż w Ostrowie są identyczne. Niektórych w ostrowskim zespole dziwi brak Davida Bellego, który tak świetnie pojechał w meczu ze Speedway Instal Wandą Kraków. Trener Dzikowski bardziej jednak ufa Timo Lahtiemu. - Fin może faktycznie miał ostatnio lekkie wahania formy, ale moim zdaniem nie był to żaden dołek. Być może młody organizm z uwagi na dużą liczbę startów nieco się przemęczył, ale wierzę, że Timo będzie naszym mocnym punktem. Przyjechał na trening, przygotowuje się bardzo intensywnie. Liczę na niego - dodaje Dzikowski.

O ile z seniorami MDM Komputery ŻKS Ostrovia nie będzie miała problemu, o tyle znów jest kłopot z juniorami. Na piątkowym treningu w Ostrowie ponownie bark wyskoczył Filipowi Marachowi i jego występ w niedzielę stoi pod dużym znakiem zapytania. Czy zatem szansę debiutu otrzyma Konrad Matuszewski? - Taką opcję też biorę pod uwagę. Mamy pecha, bo dograny jako gość był już Mateusz Borowicz, ale kontuzji nabawił się Ernest Koza, stąd też Borowicz musi jechać w tarnowskim zespole -wyjaśnia Dzikowski.

Faworytem meczu na szczycie PLŻ2 są ostrowianie. Nie można jednak zapominać, że KSM Krosno jest bardzo mocny. Pod jedynką ma najskuteczniejszego żużlowca drugiego frontu, Clausa Vissinga. Tercet, a być może nawet kwartet rodzinny Rempałów, wsparty Mariuszem Fierlejem może być naprawdę silnym rywalem. Początek niedzelnego meczu na Stadionie Miejskim w Ostrowie o godzinie 17:00.

Awizowane składy:
KSM Krosno 
1.Claus Vissing
2.Jacek Rempała
3.Mariusz Fierlej
4.Marcin Rempała
5.Tomasz Rempała
6.
7.Mateusz Wieczorek
MDM Komputery ŻKS Ostrovia
9.Timo Lahti
10.Ronnie Jamroży
11.Nicklas Porsing
12.Kamil Brzozowski
13.Peter Karlsson
14.
15.Marcin Wawrzyniak