Zakończono prace na cmentarzu lazaretowym w Ostrowie â Piaski. W sumie ekshumowano 38 żołnierzy Wermachtu. W większości posiadali oni tzw. "nieśmiertelniki" i na tej podstawie zostaną zidentyfikowani. Prace prowadzili pracownicy Badań Historycznych i Archeologicznych "Pomost" z Poznania.
W ramach prac ekshumacyjnych badacze przekopali teren, aby wydobyć zwłoki żołnierzy, którzy zostali pochowani podczas II wojny Światowej. Wydobyte szczątki 38 żołnierzy trafią teraz na cmentarz wojenny w Poznaniu - Miłostowie.
- Zmarli to niemieccy żołnierze, siedmiu z nich posiadało przy sobie identyfikatory żołnierskie. Jest wstępna identyfikacja tych osób, jednak z uwagi na ochronę danych osobowych nie można ich ujawniać. Dopiero strona niemiecka dokona właściwej identyfikacji - mówi Tomasz Czabański, prezes Stowarzyszenia Pomost.
Zdaniem archeologów zmarli zostali przewiezieni do lasu z miejscowego lazaretu. Do niego trafili z frontu, gdzie walczyli z jednostkami Armii Czerwonej.
Przy części z nich znaleziono nieśmiertelniki, czyli metalowe identyfikatory żołnierskie. Przedmioty, jakie wydobyto podczas ekshumacji to m.in. ostrogi, wieczne pióro, zegarek kieszonkowy, monety, dewocjonalia, gwizdek, portmonetka z zawartością oraz obrączki.
Niemcy leżeli w grobach ułożonych w kształcie kręgów.
Galeria
Zobacz także