Zapaliło się światełko w tunelu - tak można powiedzieć o sobotnim występie piłkarzy nożnych Ostrovii 1909 w Bytomiu z tamtejszą Polonią. Biało-czerwoni zagrali dobrze spotkanie.
Początek rundy wiosennej nie był dla ostrowian najlepszy. W bieżącym tygodniu rozmowy z zawodnikami odbywali włodarze klubu. W Bytomiu zespół Ostrovii 1909 pokazał się z niezłej strony. W 15 minucie wynik spotkania pięknym strzałem z lewej strony boiska otworzył Daniel Kaczmarek. Ten gracz pojawił się w wyjściowej "11" po rocznej przerwie - tak długo borykał się z problemami zdrowotnymi.
Po stracie gola atakowali gospodarze, którzy w całym meczu oddali o 9 strzałów więcej. Jeden z nich - w 74 minucie okazał się celny i mecz zakończył się remisem 1:1. Wcześniej to biało-czerwoni mogli pokusić się o zdobycie drugiej bramki. Po dośrodkowaniach z rzutów rożnych główkowali Damian Czech (boczna siatka) i Błażej Cyfert (obrona bramkarza).
Do zakończenia drugoligowych zmagań do rozegrania pozostało jeszcze 10 kolejek. Aktualnie Ostrovia 1909 ma w swoim dorobku 29 punktów i zajmuje 14 miejsce. Do ósmego w tabeli Gryfa Wejherowo traci 4 punkty. Biało-czerwoni pozostają więc nadal w grze o utrzymanie. Teraz muszą zacząć wygrywać. Najbliższa ku temu okazja w sobotę 19 kwietnia na własnym boisku z MKS-em Kluczbork. Początek o godzinie 15.00.
Polonia Bytom - Ostrovia 1909 Ostrów 1:1 (0:1)
Bramki:
0:1 Daniel Kaczmarek (15’)
1:1 Dawid Cempa (74’)
Ostrovia 1909:
Pawłowski - Krawczyk, Reyer, Czech, Błaszczyk, Wrzesiński (75’ Szymanowski), Cyfert, Szepeta, Kaczmarek (62’ Skrobacz), Gościniak, Stawiński (85’ Kempiński).
Zobacz także