Koszykarze Intermarche Bricomarche BM Slam Stali w 21. kolejce I ligi dokonali wyczynu, który w tym sezonie jeszcze im się chyba nie zdarzył. Ani na chwilę nie oddali prowadzenia rywalowi i zasłużenie pokonali wyżej notowany Polfarmex Kutno.
Spotkanie rozpoczęło się od 4 punktów dla miejscowych. Polfarmex zdołał odrobić straty i było 10:10. Kolejne minuty należały do ostrowian. Znakomitą robotę pod atakowanym koszem wykonywał Wojciech Żurawski, który do przerwy miał tam na swoim koncie 6 zbiórek po niecelnych rzutach swoich kolegów. Skutecznie grali Tomasz Ochońko i Marcin Dymała.
Tuż przerwie "Stalówka" prowadziła już 44:27. Trzeci w tabeli zespół z Kutna nie zamierzał składać broni w połowie spotkania. Polfarmex odrabiał straty za sprawą Krzysztofa Jakóbczyka i Mateusza Bartosza. W 32 minucie było już tylko 61:60. Wtedy przydało się doświadczenie wprowadzonego na parkiet za Łukasza Bonarka, jego imiennika Łukasza Olejnika. "Olej" ze stoickim spokojem dwukrotnie celnie przymierzył z półdystansu i jego drużyna mogła odskoczyć na kilka punktów. Rywale walczyli do końca, ale nie byli już w stanie odmienić losów spotkania. Stal zwyciężyła 86:79.
Intermarche Bricomarche BM Slam Stal Ostrów - Polfarmex Kutno 86:79 (29:16, 13:11, 19:25, 25:27)
Stal: Ochońko 22, Dymała 19, Żurawski 17, Andrzejewski 13, Olejnik 8, Prostak 5, Kaczmarzyk 1, Smorawiński 1, Bonarek 0, Kałowski 0.
Polfarmex: Bartosz 15, Glabas 15, Jakóbczyk 14, Kulon 11, Bręk 10, Rduch 9, Mazur 4, Dłuski 1, Pabian 0, Garbacz 0.
Fotorelacja
Zobacz także