Andrzej Juskowiak, Andrzej Zamilski Tomasz Smokowski oraz Paweł Habrat to jury programu „Piłkarski Diament”. Jego jedna z sześciu eliminacji w piątek odbędzie się w Ostrowie Wielkopolskim od godziny 9.00 w hali sportowej Szkoły Podstawowej nr 7. Na casting do telewizyjnego show zgłosiło się 1700 chętnych, wśród nich 290 z Ostrowa Wielkopolskiego..
- Piłka nożna nie tylko wielkimi ośrodkami stoi. Gros najlepszych piłkarzy w Polsce nie urodziło się w Poznaniu czy Warszawie. To mniejsze i te malutkie ośrodki dostarczają nam największego narybku. Szukając więc po wsiach i miasteczkach, wybraliśmy na miejsca eliminacji mniejsze ośrodki. Długo się zastanawialiśmy gdzie zacząć. Analizowaliśmy za i przeciw, by w końcu postawić naszym zdaniem na optymalną szóstkę. Jednym z ramion tego geograficznego sześciokąta jest Ostrów Wielkopolski. Znakomite położenie geograficzne spajające w sobie sieć dróg całego regionu, a także tych z trochę dalszych części Polski pozwala na łatwe dotarcie kandydatów na eliminacje. To miasto stawia na sport, czego wyrazem jest choćby hala na której przyjdzie nam przeprowadzić pierwsze eliminacje. Logistyka i baza - Ostrowa Wielkopolskiego ma, to co nam i wam potrzeba, by zacząć poszukiwania piłkarskiego diamentu - informują organizatorzy Programu „Piłkarski Diament”.
Kończy się ligowy sezon, a zaczyna się czas polowania na Piłkarski Diament. Z każdego miasta z tarczą wróci 10 kandydatów. Finałowa sześćdziesiątka po przejściu przez sito najnowocześniejszych maszyn i testów psychologicznych kurczy się do trzydziestki. Do kolejnego etapu przechodzi dwudziestu dzielnych. By jednak na to miano naprawdę zasłużyć muszą Oni jeszcze przetrwać trudny obóz przygotowawczy w ultranowoczesnym ośrodku w Gniewinie. Treningi w zimowej aurze dadzą w kość, ale na osłodę serwujemy możliwość codziennego wypoczynku w pokojach Andresa Iniesty czy Sergio Ramosa.
Do ćwierćfinału trafia piętnastka, która w finale topnieje do pięciu wspaniałych. Na mecie najwytrwalszych i najlepszych czeka już niemiecka ziemia i sala pełna piłkarskich pułapek. Ten, który najlepiej sobie w niej poradzi dostanie czek na 50 tysięcy złotych i kontrakt zawodowy w bardzo stabilnym klubie. Dla reszty nagrodą jest piłkarska przygoda życia oraz cenniejsze od dóbr materialnych doświadczenie, wskazówki i nabyte umiejętności snajperskie.
Zobacz także