Kolejny, zewnętrzny inwestor, lokuje się w Ostrowie Wielkopolskim. Firma z kapitałem belgijskim zakupiła już działkę przy ul. Grunwaldzkiej w Ostrowie Wielkopolskim i w najbliższym czasie rozpoczyna budowę nowej firmy. Pierwsi zatrudnieni są od listopada na szkoleniu w bliźniaczym zakładzie w Belgii. Zakład ma rozpocząć produkcję pod koniec sierpnia 2014 roku.
Symbolicznego wbicia łopaty w miejscu planowanego zakładu pracy dokonali: Herman Schepers właściciel firmy DELIVA, główny inwestor , Martin von Paemel przedstawiciel rady nadzorczej, Roberto Morelli główny inżynier , Georg Lewandowski, wiceprezes spółki Wielko-Food oraz Prezydent Ostrowa Wielkopolskiego Jarosław Urbaniak.
- Wbiliśmy łopatę na ulicy Grunwaldzkiej, w miejscu, w którym jeszcze w tym roku ma powstać nowoczesny zakład - firma Wielko - Food. Niezwykle cieszę się, że inwestycja rusza. Pierwsi ostrowianie już są zatrudnieni, przebywają w Belgii na szkoleniu, gdzie uczą się pracować na konkretnych maszynach - mówi Prezydent Jarosław Urbaniak. - Dla miasta pojawienie się nowych firm oznacza wiele korzyści. To przede wszystkim nowe miejsca pracy. Po drugie, to co łączy te trzy ostatnie zewnętrzne inwestycje z rozbudową Parku Technologicznego i planowaną budową Parku Przemysłowego to fakt, że inwestorzy stawiają na wysokie, nowoczesne, innowacyjne technologie, więc są to firmy, które nie tak łatwą dadzą się wyprzeć z rynku. Co dla Ostrowa Wielkopolskiego jest ważne także to, że w krótkim okresie czasu mamy do czynienia z czterema dużymi inwestycjami. W Polskę, ale i Belgię, Francję co było namacalne w postaci kilku francuskich inwestorów idzie opinia o Ostrowie Wielkopolskim, że warto tu prowadzić swój biznes. Każdy inwestor i każde miejsce pracy jest dla Ostrowa i ostrowian ważne.
Rozmowy z inwestorem Biuro Obsługi Inwestora w Urzędzie Miejskim prowadziło od ponad roku.
- Dwa lata jeździliśmy i szukaliśmy w Europie terenów, aby mieć dobre miejsce na dobry zakład. Zależy nam na tym, by zdobyć dobry surowiec - mięso, aby nie jeździł daleko i gdzie byliby dobrzy pracownicy. Byliśmy w Irlandii, Wielkiej Brytanii, Niemczech, w Rumunii - mówi Herman Schepers właściciel firmy Delia, główny inwestor. - W Polsce pokazywano mi wiele firm. Ale były to stare budynki, nie byłem zadowolony. Wtedy nawiązaliśmy kontakt z Prezydentem Ostrowa Wielkopolskiego Panem Jarosławem Urbaniakiem, po rozmowach wiedziałem, że z tego coś będzie. On jest bardzo mądry i bardzo szybki i powiedział, że ma dla nas działkę, którą potem kupiliśmy w przetargu, a teraz rozpoczynamy budowę zakładu.
Firma - matka zatrudnia w Belgii 500 osób. Docelowo zakład w Ostrowie Wielkopolskim planuje rozbudowę obiektu i zatrudnienie w ciągu pięciu lat 100 osób.
- W Ostrowie Wielkopolskim docelowo planujemy pracę na trzy zmiany. Firma Wielko - Food przenosi ponad 50-letnią tradycję produkcji żywności caternigowej, czyli cateringu przemysłowego. Zajmuje się produkcją żywości dla dużych podmiotów takich jak m.in. szpitale, stołówki szkolne, studenckie, restauracje. Zakład w Belgii ma ponad 10 tys. m2, w nowoczesnej produkcji pracuje około 100 osób, a ponad 400 w dystrybucji. Firma dostarcza produkty do Belgii, Holandii, Beneluksu, do części Francji i Niemiec. Ze względu na to, że dużo produktów jest czerpanych z Polski - głównie mięso i warzywa - firma zdecydowała się zainwestować w Polsce. Zanim zdecydowaliśmy się budować w Polsce, potem w Wielkopolsce, a docelowo w Ostrowie Wielkopolskim, zdążyliśmy w ciągu roku czasu spojrzeć na możliwości inwestycji w innych krajach - m.in. Węgry, Czechy. Niemniej jednak, z kontaktów biznesowych wynika, że ci, którzy już zainwestowali w Polsce mówili, że najlepszym miejscem jest Wielkopolska, a ja przekonałem Pana Schepersa, że najlepszym miejscem jest Ostrów Wielkopolski - podkreśla wiceprezes spółki Wielko-Food Georg Lewandowski. - Produkcja, którą my będziemy robili w Ostrowie Wielkopolskim, jest już sprzedana na kilka lat do przodu. Głównym odbiorcą są kraje zachodnie, ale mamy nadzieję, że rynek w Polsce, dla naszych produktów także się otworzy.
Spółka zakupiła działkę o powierzchni ponad 1 hektara. Inwestor chce, by zakład powstał w ciągu 6 miesięcy. Prace â o ile pogoda na to pozwoli â powinny rozpocząć się jeszcze w styczniu br.
Zobacz także