Koszykarki Ostrovii najwyraźniej wzięły zły przykład z koszykarzy Stali w swoim pierwszoligowym pojedynku w niedzielę Łodzi zagrały niemal na identycznym procencie skuteczności.
Biało-czerwone w starciu z ŁKS-em trafiły 23 z 66 rzutów, co dało im 34,8 procenta skuteczności. Pretensji do ostrowskiego zespołu nie można mieć jedynie przy egzekwowaniu rzutów wolnych - 15/16.
Pierwsza kwarta meczu należała do Ostrovii. Pod jej koniec po trafieniu Karoliny Żurkowskiej było już 25:18 na jej korzyść W kolejnych odsłonach na prowadzenie wyszły gospodynie. ŁKS ostatecznie zwyciężył 73:66.
Ostrovia po dwóch porażkach z rzędu po 10 kolejkach ma na swoim koncie 16 punktów i zajmuje czwarte miejsce w grupie B na zapleczu ekstraklasy. W następnej kolejce, w środę do Ostrowa zawita lider tabeli, AZS Poznań.
ŁKS Łódź - TS Ostrovia 73:66 (20:25, 19:10, 18:21, 16:10)
Ostrovia: Trzeciak 20, Żurkowska 16, Kaczmarek 10, Misiek 7, Krygowska 7, Parysek 6, Mielczarek 0, Nowicka 0, Czaska 0, Kudłak 0.
Zobacz także