1. OSTROWWLKP.INFO
  2. Wiadomości
  3. Sport
  4. Koszykówka
  5. Początek jak wycięty z koszmaru

Początek jak wycięty z koszmaru

06/10/2013 21:57  |  Patryk Pankowiak
Początek jak wycięty z koszmaru
fot. Wojciech Tarchalski Łukasz Olejnik

W pierwszym ligowym spotkaniu zostali pokrzywdzeni przez sędziów, a w drugim zwycięstwo zostało im odebrane na niespełna dwie sekundy przed ostatnią syreną. Mowa o koszykarzach Intermarche Bricomarche BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski, którzy po porażce w Dąbrowie Górniczej, ulegli również w Lublinie.


Dwie porażki na starcie nowego sezonu na pewno nie nastrajają optymizmem. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę brak w obu spotkaniach kontuzjowanego Wojciecha Żurawskiego, możemy ujrzeć obraz trochę mniej szary, jak na pierwszy rzut oka się wydaje. Absencja podkoszowego filara szczególnie widoczna była w starciu z Wikaną Startem. Stalówka w niedzielny wieczór zdołała zebrać rywalom zaledwie 24 piłki, przy 35 miejscowych, co było w pewnym sensie kluczem do sukcesu. W grze blisko tablicy dominował ponadto Marcel Wilczek, który sam uzbierał 14 punktów i zanotował aż 16 zbiórek.


Przyjezdni z Ostrowa Wielkopolskiego od pierwszych minut postanowili jednak wziąć sprawy w swoje ręce i co ciekawe, to oni przez większą część spotkania byli bliżej triumfu. Podopieczni Krzysztofa Szablowskiego świetnie spisywali się w trzeciej odsłonie, co zaowocowało kilkupunktowym prowadzeniem.


Mordzak show

W ostatnich minutach niedzielnego pojedynku lepiej spisali się jednak gospodarze. Wszystko zaczęło się od trafienia Wojciecha Szawarskiego, który wyprowadził swój rodzimy zespół na prowadzenie 72:71, a później cztery oczka z gry dorzucił również jak na razie niezawodny w tym sezonie Grzegorz Mordzak. W ostatniej, to znaczy przedostatniej akcji drugiego ligowego pojedynku, odpowiedzialność wziął na swoje barki Tomasz Ochońko. Rozgrywający popisał się akcją 2+1, a Stal na dwie sekundy przed zakończeniem wysunęła się na prowadzenie 78:77! Chwilę później dokonała się rzecz niesamowita. Lublinianie po celnym rzucie Mordzaka oszaleli z radości, a Start odniósł pierwszy sukces w nowych rozgrywkach. Game winner w wykonaniu 36-letniego weterana...


Po stronie Stali bardzo dobre zawody rozegrał wspominany wyżej Ochońko. 27-latek uzbierał 23 punkty i rozdał 5 asyst, a 17 „oczek” dorzucił Łukasz Olejnik. Nie wystarczyło to jednak na dobrze dysponowany Start, w którego szeregach prym wiódł Sebastian Szymański, autor 21 punktów.


I-ligowy zespół z Ostrowa Wielkopolskiego po raz pierwszy przed własną publicznością zaprezentuje się w sobotę, 12 października. Rywalem Stali będzie wówczas pruszkowski Znicz.


Wikana Start Lublin - Intermarche Bricomarche BM SlamStal Ostrów Wielkopolski 79:78 (19:21, 17:16, 18:24, 25:17)


Stal: Tomasz Ochońko 23, Łukasz Olejnik 17, Adam Kaczmarzyk 15, Tomasz Andrzejewski 13, Marcin Dymała 8, Tomasz Bodziński 2, Piotr Hałas 0, Tomasz Smorawiński 0