W czwartkowe popołudnie w ćwierćfinale Złotego Kasku w Rawiczu startował Adrian Gomólski. Zawodnik ŻKS Ostrovia po trzech seriach startów zgromadził na swoim koncie sześć punktów. W czwartym wyścigu prowadził przed Maciejem Janowskim, gdy ten podciął go. Leżącego Gomólskiego uderzył jeszcze Krzysztof Buczkowski.
Pierwsze diagnozy mówią o wstrząsie mózgu "Adika". Ten uraz wyklucza jego występ w poniedziałkowym spotkaniu z Lokomotivem Daugavpils.
Po upadku Gomólski trafił do rawickiego szpitala, z którego wypisał się na własne żądanie. Wychowanek Startu Gniezno nie uzyskał więc awansu do półfinału Złotego Kasku. Będzie miał on miejsce w Ostrowie Wielkopolskim 19-tego kwietnia.
W Opolu i Krakowie mieli wystartować inni krajowi żużlowcy z Ostrowa Wielkopolskiego. Do stolicy województwa opolskiego nie dojechał jednak Ronnie Jamroży, a zawody w Krakowie, w których miał wystąpić Mariusz Staszewski odwołano z powodu opadów deszczu.
Zobacz także