Nawet godzinę naporu pożaru musi wytrzymać kurtyna przeciwpożarowa zamontowana na nowym oddziale kardiologicznym ostrowskiego szpitala. Zgodnie z wymogami przeciwpożarowymi, takich śluz bezpieczeństwa zamontowano kilka.
Na budowanym od kilku miesięcy nowym oddziale kardiologicznym zakończyły się właściwe prace budowlane, a w dniach 28-29 sierpnia 2013 r. obiekt przeszedł odbiory techniczne, służb sanitarnych oraz pożarniczych.
- W przypadku takich inwestycji, jak nasz oddział odbioru „sanepidowskiego’’ dokonuje jednostka z Poznania. Ze względu na wielość i różnorodność systemów znajdujących się na kardiologii przez dwa dni trwały odbiory przeciwpożarowe. Wszystkie trzeba było sprawdzić i przeanalizować ich prace – wyjaśnił Piotr Skoczylas, zastępca dyrektora ds. finansowych ostrowskiego szpitala.
Najważniejsze wymogi techniczne to montaż kurtyn ogniowych. W praktyce oznacza to, że wszystkie drzwi, które dzielą poszczególne korytarze muszą mieć odpowiednie przygotowanie przeciwpożarowe. W sytuacji pojawienia się ognia z jednej strony, dana kurtyna (drzwi wraz z szybami) musi wytrzymać 30 lub 60 minut, żeby ogień nie przeszedł na drugą stronę. Równie istotnym wymogiem są prawidłowe drogi ewakuacyjne z systemami oddymiania klatek schodowych.
- Odbiory nie wykazały większych usterek, co świadczy, że oddział został wykonany w dobrej jakości. Początek grudnia tego roku powinien być tym miesiącem, w którym wszystko zostanie dopięte na ostatni guzik i pierwsi pacjenci pojawią się na oddziale. Widząc efekt budowalny, ale także mając informacje o zespole, który buduje nowy ordynator dr. Janusz Tarchalski, jestem przekonany, że zagwarantujemy pacjentom usługę medyczną na naprawdę dobrym poziomie – powiedział Paweł Rajski Starosta Ostrowski.
Zanim na oddział trafią pacjenci obiekt musi być wyposażony w specjalistyczny sprzęt. Sercem, ale zarazem najdroższą pozycją w budżecie będzie pracownia hemodynamiki.
– Już rozpisaliśmy przetargi na wyposażenie medyczne i hemodynamiki. Przed nami ogłoszenie ostatniego przetargu na wyposażenie administracyjno-biurowe – dodał P. Skoczylas.
Zobacz także