W niedzielę, 1 kwietnia, gościem Biblioteki Publicznej im. Stefana Rowińskiego w Ostrowie Wlkp. był reportażysta „Gazety Wyborczej” Jacek Hugo-Bader.Tematem spotkania były opowieści z podróży do Rosji opowiedziane, ale także te pominięte w książkach „W rajskiej dolinie wśród zielska”, „Biała gorączka” i „Dzienniki kołymskie”.
Spotkanie autorskie odbyło się w czytelni, gdzie autora powitał dyrektor biblioteki Włodzimierz Grabowski. Jacek Hugo-Bader długo opowiadał o historii z podróży m.in. rowerem przez Azję Środkową, pustynię Gobi, Chiny, Tybet, o przepłynięciu kajakiem przez Bajkał, a także opisanej w ostatniej książce samotnej podróży ruskim łazikiem z Moskwy do Władywostoku. Poruszał tematy zabawne i poważne, bez żadnej chronologii, co sam autor nazwał „biegunką myślową’. Bohaterami jego opowieści był niedźwiedź wyciągający ludzi z samochodu, rosyjski generał Kałasznikow – twórca karabinu o tej nazwie i generał Aczałow, który chciał autora „zabić” pijąc z nim na pusty żołądek. Poruszał również temat zwykłych, normalnych ludzi, na przykład fenomen zwany syndromem milczenia panujący na Kołymie – miejscu wielu obozów pracy, gdzie ludzie nie poruszając tematu łagrów łączą się w małżeństwa mieszane, złożone z tych, którzy stamtąd ocaleli i np. „ubeków” czy strażników.
Jacek Hugo-Bader opowiadał również o swoim warsztacie i karierze reporterskiej. Zaliczył się do „tych gorszych reporterów, którzy używają dyktafonu”, przedstawił zasadę „mądrego słuchania” i nie przeprowadzania wywiadów tylko rozmów. Zebrani zostali w kilka z nich wciągnięci. Chętnie dyskutowali i pytali o różne szczegóły.
Dzięki bezpośredniości Jacka Hugo-Badery spotkanie minęło w przyjemnej atmosferze.
Galeria
Zobacz także