Około 400 fanów mimo padającego deszczu zdecydowało się wybrać na pojedynek piłkarzy Ostrovii 1909 z Górnikiem Konin. Nie mieli czego żałować bo byli świadkami 7 bramek.
Spotkanie przebiegało pod dyktando biało-czerwonych. Postacią nr 1 pierwszej części meczu był Damian Izydorski, który miał udział w każdej z 3 zdobytych bramek. Najpierw w 8 minucie jego strzał obroniony przez bramkarza dobił Tomasz Kempiński. W 25 minucie "Indor" popisał się asystą do Damiana Michalskiego, który uderzeniem głową podwyższył na 2:0. Z kolei w 35 minucie 18-latek sam wpisał się na listę strzelców - po podaniu Kempińskiego znalazł się sam na sam z bramkarzem Górnika.
Po zmianie stron dwie bramki dołożył Marcin Wojciechowski (jedna z rzutu karnego). W 65 minucie przy rzucie różnym gości piłki nie złapał Dominik Sadowski i Dawid Śnieg zdobył honorową bramkę. Wynik spotkania w 90 minucie na 6:1 dla Ostrovii 1909 ustalił Bartosz Szepeta.
Biało-czerwoni nadal zajmują trzecie miejsce w tabeli z 43 punktami (22 mecze). Nastąpiła zmiana lidera po 25 kolejce III ligi. Pierwszy jest Sokół Kleczew - 48 punktów (23 mecze), a na drugą pozycję spadła Wda Świecie - 46 punktów (24 mecze).
Ostrovia 1909 Ostrów - Górnik Konin 6:1 (3:0)
Bramki:
1:0 Tomasz Kempiński (8')
2:0 Damian Michalski (25')
3:0 Damian Izydorski (35')
4:0 Marcin Wojciechowski (47' rzut karny)
5:0 Marcin Wojciechowski (55')
5:1 Dawid Śnieg (65')
6:1 Bartosz Szepeta (90')
Ostrovia 1909:
Sadowski - Błaszczyk, Czech (60' Rusek), Świtała, Krawczyk, Izydorski (68' Szymanowski), Wojciechowski, Molka, Szepeta, Michalski (75' Majer), Kempiński (58' Stawiński).
Galeria
Zobacz także