1. OSTROWWLKP.INFO
  2. Wiadomości
  3. Sport
  4. Żużel
  5. Z innych torów: Gdańsk i Grudziądz na czele

Z innych torów: Gdańsk i Grudziądz na czele

23/04/2013 16:22  |  Hubert Błaszczyk
Z innych torów: Gdańsk i Grudziądz na czele
fot. Marcin Karczewski / Superstar.com.pl Maciej Kuciapa i Ronnie Jamroży

ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrovia w najbliższą niedzielę rozpocznie zmagania na pierwszoligowych torach. Tymczasem niektórzy jej rywale mają już za sobą po dwa spotkania. Na pierwszy plan wybijają się drużyny z Gdańska i Grudziądza, które zanotowały po dwie wygrane.


Wyczyn zespołu z Gdańska jest tym większy, że w dwóch spotkaniach wystąpił bez swojego lidera Roberta Miśkowiaka. Misiek upadł na tor już podczas swojego pierwszego spotkania na Wyspach Brytyjskich i do tej pory nie wrócił jeszcze do pełni dyspozycji. W obu pojedynkach stosowano za niego zastępstwo zawodnika.


Nie przeszkodziło to jednak gdańszczanom w odniesieniu dwóch zwycięstwa. Mecz z Orłem nie był takim spacerkiem, jakim się spodziewano, ale podopieczni Stanisława Chomskiego wygrali 52:38. W  Daugavpils natomiast Wybrzeże wypracowało sobie bezpieczną przewagę przed drugą częścią zawodów. Po 9 biegach było 22:32 dla przyjezdnych, a że kolejne cztery wyścigi zakończyły się biegowymi remisami, to przed wyścigami nominowanymi zespół z Gdańska mógł cieszyć się z wygranej. Cieszył się chyba jednak za wcześnie, bo kolejne dwa biegi podwójnie przegrał i z Łotwy wywiózł zaledwie dwa punkty przewagi.


O tym, że Łotysze mogą być w tym sezonie groźni przekonali się w inauguracyjnej kolejce żużlowcy z Grudziądza, którzy przed biegami nominowanymi prowadzili tylko czterema punktami. W czternastym wyścigu zanotowano remis. W ostatnim biegu losy pojedynku rozstrzygnęli jednak podwójnym zwycięstwem Chris HarrisNorbert Kościuch. Podopieczni Roberta Kempińskiego nie mieli natomiast żadnych problemów z pokonaniem na wyjeździe Kolejarza Rawicz (33:57), który będzie prawdopodobnie najsłabszą drużyną na zapleczu ENEA Ekstraligi.


Pozytywnie na początku sezonu prezentuje się też zespół łódzkiego Orła. Podjęta walka w Gdańsku i wygrana na własnym torze z Lubelskim Węglem KMŻ Lublin dobrze rokuje na przyszłość. Łodzianie już w niedzielę pojawią się na Stadionie Miejskim w Ostrowie Wielkopolskim. Ostrowscy kibice będą mogli przywitać kilku dobrych znajomych, bo w kadrze Orła widnieją nazwiska Rory’ego Schleina, Daniela Pytela, Kenniego Larsena, Ronniego Jamrożego czy też startującego wcześniej w KM-ie Ostrów, Danny’ego Kinga. Prawdziwą furorę w drużynie Janusza Ślączki robi jednak Peter Kildemand. Duńczyk w dwóch kolejkach uzbierał 25 punktów. Na ostrowskim torze Skandynaw czuję się bardzo dobrze, co potwierdził przed rokiem. Oby nie okazał się katem Ostrovii.