Ostrovia jedną nogą w ekstraklasie!

Pełne trybuny kameralnej hali, głośny doping z obu stron, niesamowite emocje zakończone po dogrywce - tak wyglądał pierwszy mecz półfinału play off I ligi pomiędzy zespołami MKS-u Konin i TS Ostrovii Ostrów.

Pierwsza w niedzielnym spotkaniu trafiła Karolina Kaczmarek. W miarę upływu czasu zaznaczała się jednak przewaga gospodyń. Ta w 16 minucie wynosiła już 11 "oczek" - 35:24. Finisz drugiej kwarty należał do ostrowianek. Rzut z dystansu Martyny Cebulskiej w ostatnich sekundach doprowadził do stanu 39:38.

Po zmianie stron 4 punkty z rzędu zdobyła Magdalena Parysek. W odpowiedzi trafiła ostrowianka w barwach MKS-u, Milena Krzyżaniak. W kolejnym minutach skuteczniej zagrały zawodniczki ostrowskiego zespołu, które znajdywały sposób na obronę strefową rywalek. W 33 minucie po trafieniu Agnieszki Misiek rozpędzona Ostrovia wygrywała już 64:50. Do końca czwartej kwarty punktowały już tylko gospodynie, które doprowadziły do remisu. MKS miał nawet okazję na to by roztrzygnąć spotkanie w normalnym czasie, ale sędziowie odgwizdali Katarzynie Motyl przetrzymanie piłki 14 sekund przed końcem. Piłka wróciła do koszykarek Ostrovii, co prawda trafiła Karolina Kaczmarek, ale sędziowie uznali ten rzut jako oddany po czasie.

Dogrywka rozpoczęła się dobrze dla ostrowianek, które odskoczyły na 5 "oczek". W końcówcej biało-czerwone utrzymały nerwy na wodzy i zwyciężyły 73:68.

Teraz rywalizacja, która toczy się do zwycięstw przenosi się do Ostrowa. Następny mecz w środę o godzinie 18.30. Jeśli ostrowianki przezwyciężą presję i wygrają będą mogły świętować tego dnia awans do ekstraklasy.

MKS PWSZ Konin - TS Ostrovia Ostrów Wielkopolski 68:73 (20:17, 19:21, 9:22, 16:4, 4:9)
Ostrovia: Parysek 22, Cebulska 16, Kaczmarek 13, Mielczarek 11, Misiek 6, Szymańska 5, Krygowska 0, Czaska 0.