U progu sezonu włodarze i trener Żużlowego Klubu Sportowego Ostrovia borykają się z obsadą składu juniorskiego. W kadrze ostrowian znajdują się wypożyczeni z Unii Leszno Paweł Urbański i Marcin Nowak. Według trenera Ostrovii, Michała Widery dla tego pierwszego jest jednak zbyt wcześnie, by wyjechać pod taśmę w meczu ligowym.
Problemy klubu z Ostrowa Wielkopolskiego z obsadą pozycji młodzieżowca rozpoczęły się na długo przed startem ligowych rozgrywek. Najpierw Główna Komisja Sportu Żużlowego podjęła decyzję o wprowadzeniu przepisu, który zakłada, że w składzie pod numerami 6 i 7 lub 14 i 15 muszą znajdować się polscy juniorzy. Nieco później Ostrovię zdecydował opuścić Łukasz Sówka. Pochodzący z Kalisza zawodnik był w minionych rozgrywkach czołowym żużlowcem ostrowian. W nadchodzącym sezonie będzie reprezentował barwy ekstraligowej PGE Marmy Rzeszów.
W związku z zaistniałą sytuacją włodarze ostrowskiego zespołu podjęli rozmowy z Unią Leszno. Ich tematem było wypożyczenie Marcina Nowaka i Pawła Urbańskiego. Oba kluby doszły do porozumienia i kadra Ostrovii poszerzyła się o dwóch młodzieżowców. Na tym nie kończą się jednak problemy pierwszoligowca. Po pierwszych treningach Michał Widera stwierdził, że dla Pawła Urbańskiego jest jeszcze zbyt wcześnie, by podjąć walkę o ligowe punkty. Klub z Ostrowa Wielkopolskiego został więc z jednym juniorem.
O komentarz do tej sytuacji poprosiliśmy trenera Ostrovii Michała Widerę.
- Tak naprawdę mamy tylko jednego juniora. Marcin Nowak prezentuje się bardzo ładnie, co pokazał w niedzielnym sparingu. Co do drugiego juniora, to trzeba powiedzieć, że musi on jeszcze trochę potrenować, aby mógł stanąć pod taśmą i przejechać cztery okrążenia. Drugim juniorem może być Kacper Rogowski albo Adam Strzelec. Prezes w dalszym ciągu prowadzi rozmowy i mam nadzieję, że zakończa się one dla nas pozytywnie.
Lekiem na problemy ŻKS-u ma być przepis, który zezwala na użycie gościa. W tej roli mieliby występować w Ostrovii juniorzy Falubazu Zielona Góra. W zależności od składu Mistrza Polski na spotkanie ostrowian miałby być oddelegowany Adam Strzelec lub Kacper Rogowski. Na sfinalizowanie rozmów należy jeszcze poczekać. Oby nie trwały one zbyt długo, bo pierwsze ligowe spotkanie Ostrovia rozegra na własnym stadionie już 9 kwietnia. Rywalem ostrowskiego zespołu będzie ekipa Lokomotivu Daugavpils.
Zobacz także