Zgodnie z obietnicami, szefowie klubu żużlowego, sprowadzili do Ostrowa kolejnego zawodnika który startował będzie na zasadzie gościa. Nowym nabytkiem jest Kamil Adamczewski z Falubazu Zielona Góra.
Urodzony w Kościanie zawodnik, który w okresie transferowym dość niespodziewanie zamienił Unię Leszno na klub spod znaku Myszki Miki teraz równie niespodziewanie pojawił się w ekipie biało-czerwonych. Choć kibice spekulowali, iż może chodzić o Łukasza Sówkę, to właśnie Adamczewski jest zapowiadanym wzmocnieniem.
– Wiem, że wielu kibiców chętnie widziałoby w naszym składzie jako gościa Łukasza Sówkę, ale niestety nie ma takiej możliwości w świetle obowiązujących przepisów – mówi Mirosław Wodniczak, prezes Ostrovii. Kamil będzie mógł wspomóc nas już podczas meczu drugiej kolejki z gdańskim Wybrzeżem, a także w co najmniej dwóch innych terminach – kontynuuje Wodniczak.
Tym samym wydaje się, że budowa drużyny została definitywnie zakończona, a kibice nie będą już wspominać dwóch gorzowian, którzy będą reprezentować barwy GTŻ-u Grudziądz.
Zobacz także