- W środę 30 stycznia 2013 roku otrzymaliśmy oficjalne potwierdzone wyniki badania próbki biologicznej pacjentki, która 29 stycznia trafiła do szpitala. Wynik jest pozytywny i potwierdza obecność wirusa AH1N1 – mówił dyrektor Dariusz Bierła podczas konferencji prasowej, która odbyła się w czwartek, 31 stycznia 2013 roku w ostrowskim szpitalu. Jest to pierwsza ofiara śmiertelna świńskiej grypy w Powiecie Ostrowskim.
Przypomnijmy, że 29 letnia pacjentka trafiła do szpitala w 25 stycznia 2013 roku w bardzo ciężkim stanie z objawami ostrego zespołu niewydolności oddechowej. Na podstawie zebranego wywiadu i badania klinicznego było duże prawdopodobieństwo, że jest to wynik powikłania po infekcji grypowej. Pacjentkę w stanie bardzo ciężkim przyjęto na Oddział Intensywnej Terapii. W trakcie kilkugodzinnego pobytu wykonano niezbędne badania i wdrożono stosowne leczenie. Uzgodniono również przyjęcie pacjentki do szpitala klinicznego w Poznaniu, który jako jedyny ośrodek w Wielkopolsce posiada aparaturę specjalistyczną stosowaną w przypadku ciężkiej niewydolności oddechowej. Niestety, pacjentka zmarła podczas transportu.
- Badania przeprowadzono również w kręgu najbliższej rodziny kobiety. Mogę powiedzieć, że dziecko zmarłej, które aktualnie przebywa u nas na Oddziale Pediatrycznym również ma wynik pozytywny. Jest aktualnie leczone stosowanymi lekami antywirusowymi z zachowaniem pełnej izolacji. Jest w stanie dobrym. Z kolei obecności wirusa nie wykryto u męża zmarłej – dodaje dyrektor szpitala.
W konferencji wziął także udział Inspektor Sanitarny z ostrowskiej Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologiczna Andrzej Biliński. Potwierdził, że oprócz kilkumiesięcznego dziecka także u jednej z osób z najbliższej rodziny denatki wykryto świńską grypę. Obecnie pacjent hospitalizowany jest na oddziale zakaźnym w kaliskim szpitalu.
- Obecnie świńska grypa, traktowana jest jako grypa sezonowa. Do tej pory stwierdziliśmy dwa rodzaje wirusów. Jeden to AH1N1, a drugi H3N2. Zdecydowana większość przypadków, bo ponad 99 procent grypy AH1N1 i każdej innej grypy z rodzaju A przebiega podobnie. Objawy są prawie takie same, a ich rozróżnienie kliniczne jest niemożliwe. Specjalistyczne badanie wykonuje się dopiero w przypadku kiedy występują powikłania typu: zmiany w obrębie płuc umożliwiające prawidłowe oddychanie, duszności, wysoka temperatura. Osoby, u których wystąpią takie objawy muszą być objęte nadzorem lekarskim na oddziale szpitalnym. Niestety, niektóre przypadki kończą się zgonem – wyjaśnia A. Biliński.
Powikłania pogrypowe najczęściej występują u osób przewlekle chorych (cukrzyca, astma, przeczep) posiadających słabą odporność organizmu.
- Ilość zachorowań w tym roku porównując do lat ubiegłych jest znacząco wyższa. W niektórych tygodniach jest to nawet 300 procent w stosunku do porównywalnych okresów z lat poprzednich. Jeżeli mamy zwiększoną liczbę zachorowań to musimy się także spodziewać większej ilości powikłań i zgonów – dodał A. Biliński.
W ubiegłym tygodniu na wirus AH1N1 w Polsce zmarły 53 osoby, w tym 3 pacjentów z naszego województwa. Według danych najwięcej zachorowań na grypę jest na Pomorzu i Wielkopolsce. Specjaliści apelują, by w przypadku choroby nie wychodzić z domu i unikać, zwłaszcza z dziećmi, dużych skupisk ludzi.
Pamiętajmy też o podstawowych zasadach higieny: myciu rąk, stosowaniu chusteczek jednorazowego użytku i stosowania maseczek. Grypie można także skutecznie zapobiegać szczepiąc się przeciwko niej.
Zobacz także